1. cykl: luty-marzec (6 tygodni) - 69->72 kg
przerwa (w kreatynie, nie siłowni) - 9 tygodni
2. cykl: czerwiec-lipiec (7 tygodni) -> 72->74 kg
przerwa (w kreatynie, w siłowni tylko 2 tygodnie w sierpniu) - 10 tygodni
Oczywiście był bardzo ciężki trening, naprawde dobra dieta, regeneracja, nawadnianie sie, bez alkoholu - co widać po efektach (5 kg w pol roku).
Był to zwykły mono Olimp.
Teraz bym chciał zrobić 3. cykl (6-7 tygodni) - wydaje mi sie, że już ze spokojem moge i beda niezłe efekty (oczywiscie nie spodziewam się szału, ale do 75-76 kg fajnie byłoby dobić, tak by utrzymać potem ze spokojem 75 kg).
Co Wy na to? Z tego co czytałem można nawet do 4 cykli rocznie robić, ja robie dopiero 3 (i ostatni w roku). I czy zmieniać mono na coś innego? Z lektury wielu opracowań wynika, że tak naprawde różnice miedzy działaniem mono a jabłczanu czy innych stacków są niewielkie, bo lwią część efektów i tak sie wypracowuje dietą i ciężkim treningiem. Na mnie mono jak widac bardzo ładnie działało i chetnie bym przy nim został. Ale mimo wszystko:
proszę o porade Was, czyli znawców tematu.
No pain no gain