chyba w życiu nie ściągałeś czegoś z USA :) wysyłasz kurierem, deklarujesz suplementy, na początku jakies białka na koncu kontenera PH i wsio leci wszystko.. nikt nic nie sprawdza. Co innego jakby wysyłali pocztą wtedy "paczka" po dostarczeniu do PL trafia do urzędu celnego a oni moga rozpakowac i robić z paka co chca (wystarczy spisać protokół). Przy transporcie morskim kurierem przed jak i po dostarczeniu z przyczyn praktycznych (czas odpływu etc) wybiórczo prześwietlanią i wybiorczo sprawdzają co jest na poczatku kontenera - po zatwierdzeniu przez celników - z pieczecią w papierach DDP celnicy w PL nic nie mają do gadania, przesyłka odrazu trafia do odbiorcy (bez naliczania VATu i CŁA!)
Zmieniony przez - dobrykoks w dniu 2010-10-06 10:19:56