Masa na zime!!

Jak już gdzieś pisałem od 1 listopada startuje ostro z masą.
Mam pytanie jaki trening bedzie najoptymalniejszy? do tej pory robiłem tak jakby 2 treningi z tego ze czasem nie mialem czasu i checi:
Pierwszy:
pon. klata+ biceps+ przedramie
wtorek. triceps + barki + plecy
środa i czwartek wolne
piątek. klata + biceps+ przedramie
sobota. triceps + barki + plecy
niedziela wolna

Drugi(ten stosowałem rzadko, jak miałem zaje***any tydzien)
pon. wszystko na raz ale cwiczenia tylko po 2 serie
wtorek , sroda, czwartek wolne
piatek to samo co w poniedzialek
sobota i niedziela wolna.

Teraz chce dolozyc nogi i brzuch, wiec jakby mi ktos ladnie rozpisal najoptymalniej jak to zmiescic w tygodniu to bede zadowolony, nie zapominajac ze bede lecial na mase :P

jeden i drugi trening do dupy ;) gdzie nogi? no i podział na grupy c***owy, jezeli chcesz split 2x tyg to klatka+barki+triceps, nogi+plecy+biceps
np.
pon-klatka+barki+triceps
wt-nogi+plecy+biceps
sr-off
czw-klatka+barki+triceps
pt-nogi+plecy+biceps
sob-off
niedziela-off

Zmieniony przez - pzdrelk w dniu 2010-10-31 09:21:57

albo:

góra/dół
push/pull
przód/tył


Opcji jest kilka, każda dobra tylko nie ta przedstawiona przez Ciebie (czyli autora).

Dobra chłopaki dzięki za rady ,macie po sogu. A plany wiem ze do dupy bo z braku czasu sie nie mogłem do tego bardzo przykładac ale nadszedł czas by olać szkołe i robić mase :)

...co Ty wlaściwie tu wypisujesz???

może pora na wypełnienie ankiety i przeczytanie regulaminu!

https://www.sfd.pl/REGULAMIN,_OBOWIĄZKOWA_ANKIETA-t501693.html

zresztą jesli założyłes ten temat tylko po to aby uzyskac tylko tyle co juz zostało udzielone to -powiem szczerze- zasługujesz wiecej na bana niż na to aby dać jeszcze szansę temu tematowi...

MajsterPro:
to nie chodzi o brak czasu na ukladanie treningu...
ale zwyczajnie kazdy MUSI wiedziec ze by budowac mase miesniowa, kazda grupe miesni cwiczy sie RAZ w tygodniu. Nie mniej, nie wiecej.
PONIEDZIALEK: KLATKA + BICEPS
WTOREK: OFF
SRODA: PLECY + TRICEPS
CZWARTEK: OFF
PIATEK: RAMIONA + BRZUCH
SOBOTA: NOGI