mam 16 lat
ok. 172 cm wzrostu
ok. 62 kg wagi
trenowałem intensywnie koszykówkę przez 6 lat(ok. 8,5h/tyg.), po czym nasza druzyna rozpadla się... aby utrzymac formę zapisałem się na piłkę nozną, gdzie treningi nie są aż tak intensywne (dodatkowo - ćwiczymy na trawie) oraz jest ich duzo mniej (2x 1.5h/tyg.).
Podczas tych 6 lat treningów nie narzekałem na przewlekłe bóle/kontuzje/etc. aczkolwiek odczuwałem znikome bóle w kolanach. trochę strzykało mi w kostkach np. przy kreceniu stopami, czy jak to nazwać, oraz np. w szczęce, ale to tylko "na życzenie", i w okolicach lopatek. Bóle w kolanach nasilały się przez ostatnie parę miesięcy (ból pod rzepką) i szczerze mówiąc cieszyłem się ze nie będe już ćwiczył... myslałem ze kolana całkowicie zregenerują się (nie ćwiczyłem ani nie grałem w kosza przez całe wakacje, pod koniec wakacji juz zaczynałem grać w nogę). teraz po w-fie(na w-f zazwyczaj gramy w kosza) dalej odczuwam ból w kolanach, a o ćwiczeniach postawy obronnej(ugiete kolana) mogę zapomnieć. przez te parę miesiecy roku szkolnego zaczeły strzykac mi różne częsci ciała:
-krzyż(tu przy schylaniu się pojawia się czasami ból). gdy staję w drzwiach stopami dotykając fotryny i staram się (nie wiem jak to powiedzieć) "poszerzyć drzwi" następuje jedno MEGA strzyknięcie.
-kostki - dramatyczne strzelanie, jeden obrót stopą to kilka strzyknięć, ale nic mnie nie boli gdy tego nie robię.
- teraz przyda się trochę wyobraźni: stoję sobie prostopadle do ściany, STOPY STOJĄ W MIEJSCU i wykonuje skręt tułowiem - strzykają kolana, łopatki i chyba gdzieś w okolicach żeber
- łokcie.
żeby tego było mało czasami boli chyba miednica po prawej stronie(przepraszam ale nie jestem specem od anatomi) - w ogóle mam wrażenie jakby nierównomiernie rozkładam mi się ciężar ciała na nogach, ale jeszcze tego nie sprawdziłem.
ostatnią sprawą jest przeskakiwanie ( i teraz mam dylemat) chyba kości właśnie w prawych okolicach miednicy, podczas chodzenia. jeśli odciążam prawą nogę, lub stawiam prawą stopę tak aby była skierowana do wewnątrz przestaje przeskakiwać...
Brałem(fajnie to zabrzmiało:D):
-a+d3
-glukozaminę - mniej więcej wtedy gdy zacząłem ćwiczyc nogę i ciagle biorę(zostało parę tabletek)
To chyba wszystko:D dodam tylko że późno kładę się spać(ale od zawsze)
najbardziej interesuje mnie strzykanie w kostkach i w krzyżu, więc proszę o rychłą odpowiedź:D na pytania: dlaczego?
pozdrawiam karol