Problem po rekonstrukcji

Jestem 2,5 miesiąca po rekonstrukcji ACL. Operacja przebiegła dobrze, jednak niepokoi mnie jedna rzecz. Otóż czuje jakby kolano się blokowało, tj. gdy wykonam pełny wyprost i zegnę kolano czuję jakby coś się zacinało w kolanie ( tak jakby nie nasmarowane zawiasy :]) innymi słowy jakby coś tam było dzieje się tak tylko podczas chodzenia, bez obciążenia jest wszystko ok. Na rowerze jeżdżę ponieważ podczas jazdy niekoniecznie muszę nogę prostować do końca. Szukałem na necie sporo na ten temat ale nic nie znalazłem słyszałem tylko że skutkiem podobnych dolegliwości może być "czyszczenie kolana" czyli druga operacja. Znajomy tez po rekonstrukcji po 2 miesiącach nie miał takich problemów dlatego mnie to zaniepokoiło. Parę tygodni temu bylem u ortopedy stwierdził że wszystko jest dobrze wody nie ma w kolanie, ( może coś przeoczył ?) od tamtej pory boje się mocniej ćwiczyć, nie wiem czy to normalne z tym kolanem. Jak ktoś zrozumiał o co mi chodzi i spotkał się z podobną dolegliwością prosił bym o odpowiedź.

8-10 tydzień od operacji przeszczep ulega czasowemu osłabieniu. Wtedy zaczyna się właściwa faza wrastania przeszczepu. Od 10 tygodnia powinno być już ok. Przez ten czas zmniejsz intensywnosć rehabilitacji ponieważ mozes uszkodzić kolano.