Chodzi mi bardziej o Dolna czesc kolana. Tak jakby bolalo mnie od spodu :/. Dodam ze aby poprawic wyskok robilem przysiady z obciazeniem i roznego typu cwiczenia na maszynach, suwnicach itp. Wszystko bylo dobrze nigdy nie czulem bolu podczas robienia przysiadow z roznym Ciezarem. Na poczatku bylo to 60 kg potem +100
Na suwnicy do +200. Myslicie ze to zniszczylo moje KOlana?? Niechce ich wykonczyc w wieku 19 lat... Mam calkiem dobre stabilizatory ktore niby pomagaja podczas gry lecz dzien po meczu/treningu poprostu nie moge zejsc po schodach... Co moze byc nie tak?? Sa jakies metody na zlagodzenie bolu ?? Niewiem czy jakies zimne prysznice czy cokolwiek. Dodam ze od miesiaca biore Colafit - takie biale gabki zawierajace kolagen lecz nie widze poprawy. Mysle juz nawet nad wizyta u Lekarza lecz dobija mnie fakt ze w tak mlodym wieku mozna narzekac na takie rzeczy
ps: Sory za bledy jesli jakies sa ale Mieszkam w UK i mi sie plataja slowa
Nigdy nie bede idealny ale nie powiedziane ze nie sprobuje :)