Około 2 miesięcy temu rozpocząłem odchudzanie. Moja waga wynosiła wówczas 86kg przy 175cm wzrostu. W ciągu tych 2 miesięcy udało mi się stracić 8kg i 14cm w obwodzie talii. Trenuję zarówno areobowo jak i siłowo. Trening areobowy trwa zazwyczaj ok 35 minut i wykonuję go 5 razy w tygodniu, natomiast trening siłowy trwa 40 minut i jest wykonywany 4 razy w tygodniu.
Stosuję przy tym spalacz Scorch jednak nie odczuwam jego działania w jaki kolwiek sposób. Mój problem polega na tym, że od około 2 tygodni moja waga stoii w miejscu.
Moja dieta wygląda następująco:
I posiłek godz. 8 30
- jajeczica z 3 jajek
- 250 ml mleka (1,5%)
II posiłek godz 11.15
- serek wiejski 200g (bądź makrela wędzona 150g, bądź tuńczyk 130g)
- mała bułka grahamka
III posiłek (przedtreningowy) ok godz. 14
- 50g ryżu brązowego
- 130g piersi kurczaka
- warzywa
IV poiłek (po treningu) ok godz 16.30
- 50g ryżu brązowego
- 130g piersi kurczaka
- warzywa
V posiłek ok godz 19
- 100g piersi kurczaka
- jabłko
VI posiłek (przed snem) ok 22
- 130g sera białego półtustego
- ok 20g śmietany
- 10g oliwy
Co powinienem zmienić w diecie bądz treningu, aby waga znowu ruszyła?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 23
Waga: 77
Wzrost: 175
Obwód klatki: 98
Obwód ramienia: 34
Obwód talii: 84
Obwód uda: 1
Obwód łydki: 1
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: ok 16%
Aktywność w ciągu dnia: Praca siedząca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Siłownia 4 razy w tygodniu
Areoby 5 razy w tygodniu
Odżywianie: Wcześniej jadłem dużo słodyczy i fast foodów
Cel: szybka redukcja
Ograniczenia żywieniowe: Brak
Stan zdrowia: Brak
Preferowane formy aktywności fizycznej: Bez ograniczeń
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Scorch
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: Tak
Stosowane wcześniej diety: Brak