Walka uliczna a styl

Święta racja. Kolana i łokcie są bardzo przydatne co znakomicie widać w walkach K1 ale tam są dostępne tylko kolana. Ale w muay-thai (wybaczcie jeżeli źle napisałem), kolana to najważniejsza część:)

"Pokazywanie samych form karate jest jedynie tańcem nie godnym prawdziwego wojownika" Mas Oyama

ale zeby byly przydatna bronia musisz sie nimi umiec poslugiwac

"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate

Masz rację. Trzeba jeszcze umieć ich użyć. Najlepiej chyba uczy tego muay-thai ale można się tego również doskonale nauczyć na karate

"Pokazywanie samych form karate jest jedynie tańcem nie godnym prawdziwego wojownika" Mas Oyama

Nawalanie kolankiem i łokciem to nie jest żadna filozofia i w każdej szkole walki jest to jedna z technik podstawowych lub dalszych. Wszystkie sztuki walki wywodzą się z Chin i każdy styl: czy karate, czy muay thai ma jakieś, czasem odległe, wspólne cechy. Knee or elbow punching są ich elementami; różnica polega na tym, że jedne style używają ich w większym stopniu, a inne w mniejszym.

niektore mnie tu teksty zabijaja.....
np ze w karate postawy sa sztywne.przeciez nikt w postawach z kata na ulicy nie bedzie stawal.te formy sa po to,aby latwiej przychodzilo kodowanie kombinacji ciosow,blokow,dzwigni......rece opadaja.
na ulicy warunki sa inne.na ulicy podczas samotaniny za spodnie wleci ci lodowata blociano-sniezna breja.trenowaliscie to na treningu?
na ulicy wyprowadzajac swoje mordecze kopniecie dostaniesz gazem w pysk.
na ulicy sa buty z blacha.pasy za ktore mozna podniesc.kaptury kurtek sciagane na oczy.na ulicy sa nie tylko siniaki,ale np rany ciete-jak opanowac bol np po rozcieciu tulipanem?jak widziec przez krew zalewajaca oczy?
jak sie bijesz na ulicy i trenujesz to jestes bardzo dobry.jak bijesz sie na ulicy to jestes dobry.jak trenujesz tylko na sali-coz......

I jaki z tego wniosek? Zaraz po treningu jazda na zadyme .

Sorry Gelerth ale znowu nie wiem do czego zmierzasz. Nikt przeciez nie udowadnia, ze warunki panujace na sali mozna porownywac do warunkow walki na ulicy.

wg mnie Kickboxing + krav maga to ladne polaczenie :) a jeszcze ladniej zamiast kicka muay
thai