Jestem nowym użytkownikiem na forum, postaram się dość nie rozpisywać i przedstawić moją sytuację.
Mam 18 lat - wzrost 181 cm - waga 71 kg.
Nie wiem, czy mogę uważać się za ektomorfika - raczej tak, ponieważ mam bardzo szybki metabolizm oraz jestem na tyle szczupły, że widać mi kilka żeber z dwóch stron. Trenuję Parkour - sport (a raczej pasja) ogólnorozwojowa, czasami pogram w piłkę nożną, koszykówkę, oraz pójdę biegać. Od 4 miesięcy trenuję mięśnie brzucha oraz bicepsy + tricepsy, jednak tak jak problemów nie mam z rękami, tak problemy z brzuchem są. Są dni kiedy jestem już na tyle wściekły, że robię serię 3x80 brzuszki z uniesionymi nogami w górze (normalnie robię 2x50), próbowałem już A6W, jednak z przyczyn zdrowotnych musiałem po 10 dniach rezygnować z tego gdyż albo tydzień przerwy z racji grypy, bólu stawów, no po prostu nie odpowiada mi trening A6W. ABS 8minut próbowałem kiedyś przez 2 miesiące, lecz efektów nie widziałem. Moja dieta na przyrost masy mięśniowej to: Codziennie szklanka mleka, paczka ryżu, 2 jajka + jakiś jogurt na kolację. Z racji że jestem początkujący na forum, proszę nie kierować do mnie słów typu "Co za głupek", "Jesteś kretynem", bądź "Idiota", proszę tylko o zrozumienie. Moje pytanie brzmi. Czy musiałbym zmienić trening na masę mieśniową? Ile musiałbym jeszcze przybrać kilogramów masy mięśniowej, żeby to wszystko ładnie wyglądało ? Zaznaczam że moim celem jest uzyskanie szcześciopaka, nie koniecznie na wakacje, ale jeżeli do wakacji widać by było efekty (Mam 2 zloty Parkour i chciałbym się na nich dobrze zaprezentować ze strony "wyglądu")to byłbym z tego niezmiernie zadowolony. Moje kolejne pytanie brzmi: Czy codzienny trening brzucha wyklucza się z jakimś 30-40 minutowym biegiem ? Ponieważ słyszałem, że aeroby to duży procent w osiągnieciu szesciopaka. A bieganiem nie gardzę. Proszę bardzo o pomoc, rozpisałem się tak ponieważ mi naprawdę na tym zależy. Pozdrawiam forumowiczów :)
I oczywiście moje 2 zdjęcia:
bez "napinki" - http://zapodaj.net/0579294f1586.jpg.html
z "napinką" - http://zapodaj.net/8803e3708f64.jpg.html
Impossible is nothing.