Oto ten plan:
1a) Napinanie mięśni brzucha leżąc (m. brzucha)12-15 powtórzeń
2a) Wspięcia na palce obunóż 15-20 powtórzeń
3a)Przysiady klasyczne bez obciążenia (m. ud) 15-20 powtórzeń
4a)Podciąganie na drążku j.w. ze stopami opartymi o krzesło (m. pleców) 10-12 powtórzeń
5a)Pompki na kolanach 12-15 powtórzeń
6a) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz (m. naramienne) 10-12 powtórzeń
7)Uginanie przedramion z baniakami z wodą (m. dwugłowe ramion) 10-12 powtórzeń
8a)Pompki w podporze tyłem (m. trójgłowe ramion) 12-15 powtórzeń
9a) Uginanie nadgarstków z obciążeniem (m. przedramion)
Ćwiczę w pon, śr, pt pozostałe dni odpoczywam, czasem rekreacyjnie na rowerze ( była zima więc nie mogłem, ale mam nadzieję, że teraz się uda) lub piłka nożna.
Ale do rzeczy, mam kilka pytań:
1. Nie posiadam niestety drążka, ale plecy ćwiczę poprzez tzw. Szrugsy lub na wiosłach (jak w wyciągu dolnym). Czy te zamienniki są odpowiednie? Bo w ogóle nie czuję, żeby plecy ćwiczyły.
2. Drugi problem polega na tym, że nie wyrabiam z pompkami w podporze tyłem. W pierwszej serii robię tak jak w zaleceniach, 10-12, jednak w drugiej serii już więcej jak 5 nie zrobię, nie mówiąc już o następnych seriach (dzisiaj pierwszy raz spróbowałem trzecią serię i było nieciekawie, poza tym jednym ćwiczeniem jest w porządku). Co polecacie zamiennego, coś lżejszego? Domyślam się, że katowanie się byle tylko zrobić określoną ilość powtórzeń jest złym rozwiązaniem?
Wiek: 18
Wzrost: 178
Waga: 70
Dieta: brak