Nie rozumiem ludzi którzy coś krytykują a nawet tego nie spróbowali. Krytykują bo ich percepcja nie pozwala spojrzeć na pewne zagadnienia szerzej? Zanim coś skomentujesz/napiszesz/powiesz to wyłącz ten dialog wewnętrzny w twojej głowie który od razu podchodzi do wszystkiego sceptycznie i z negatywnym nastawieniem bo coś mu się nie zgadza z dotychczasowymi poglądami i przekonaniami.
Istnieje masa mitów, kłamstw, nagonek i propagand. 95% naszych przekonań którymi kierujemy się w życiu nie jesteśmy w stanie udowodnić w stu procentach.
Mit białka może być napędzany wielkimi korporacjami które produkują
odżywki białkowe.
Może to białko jest rzeczywiście tak szkodliwe? ->
http://forum.treningbiegacza.pl//index.php?showtopic=386
Może nie jest?
To takie typowe Polskie, nawet nie spróbować a zgrywać eksperta i krytykować.
Spróbować warto chociażby na tydzień albo i dwa, zobaczyć jak się można poczuć witalnie, zdrowo i energicznie. Just try it.
Do końca nie znamy swojego ciała i reakcje jakie w nim zachodzą, nie znamy naszej planety do końca, nie wiemy skąd przybyliśmy, jaki jest cel i dokąd zmierzamy.
Co jednak wiemy to to, że jesteś tym co jesz.
Pytanie: czy warto jeść trupy? (mięso)
"Jak możemy oczekiwać idealnych warunków na Ziemi, skoro nasze ciała są żywymi grobami pomordowanych zwierząt? Dopóki będą istniały rzeźnie, będą istniały i pola bitew"