Mam 19 lat, mlody chlopak jeszcze ze mnie ^^ ostatnio podczas gry w siatkowke przy zagrywce przeksoczylo cos w braku. Chruplo a bol okropny. Bol ustal po okolo tygodniu. Kolejny raz to jakies 2 tyg pozniej kiedys upadlem na lewa tymrazem reke. Okropnie zaczelo bolec, znow w przedramieniu potowrny bol. Nie moglem ruszac reka. Boli nie to dalej.
Myslicie ze warto pojsc do lekarza na przeswietlenie ?
Ogolnie nie mialem nigdy problemow z rekoma, ale jak juz zaczela to chrupnie i koniec. Przez kolejny tydzien nie moge nic z reka zrobic po za czynnosciami domowymi. Sprawa jest bardzo zadziwiajaca. Jestem ogolnie zdrowym nie palacym i dbajacym o diete mezczynza (jeszcze mlodym) :D
Prosze o pomoc. Moze jakies masci ?