Witam Wszystkich!
Przeglądam to forum od dawna, czytam walkę wielu osób ze swoim ciałem i chciałbym się przyłączyć do tego grona.
Tak na wstępie opiszę swoją historię związaną ze sportem.
8 lat trenowałem piłkę nożną na pozycji golkipera. W tym roku zakończyłem swoją przygodę z futbolem. Troszkę przez średnie warunki jak na bramkarza, troszkę przez przewlekły uraz barku.
Od dawna chciałem mieć ładną sylwetkę, ale większość moich prób do jej osiągnięcia kończyła się po kliku tygodniach.
Momentem można powiedzieć przełomowym był wrzesień 2009, kiedy waga pokazała 72 kg, przy wzroście 169 cm. Za dużo, zważywszy, że było po mnie widać, iż nadwaga jest widoczna ( szczególnie brzuch ). Postanowiłem to zmienić i przeszedłem na bardzo popularną dietę, czyli ograniczyłem słodycze i gazowane napoje. Schudłem 5 kg i było ok do momentu,kiedy chciałem uwidocznić swoje mięśnie. Robiłem A6W, inne ćwiczenia na siłowni, diety, ale wszystko przerywałem i zaczynałem od nowa. Powiedziałem sobie dość i postanowiłem rozpocząć swoją batalię, tym razem na serio.
To tak w skrócie moja historia.
Teraz chciałbym przedstawić bardziej ogólnikowo.
Wiek : 18 lat
Waga: 68 kg
Wzrost: 171 cm
Innych wymiarów nie podaję, bo po prostu nie ma czego opisywać.
Priorytetem przez najbliższy czas będzie zrzucenie tkanki tłuszczowej poprzez dietę ( którą opiszę za chwilkę) i trening ( min, aeroby + ćwiczenia z zakresu siłowego, które też opiszę ).
Dieta:
5 posiłków dziennie
wykluczone : wszelakie słodycze, fast foody, solone przekąski, smażone potrawy, gazowane i słodzone napoje, sery żółte i topione, majonez, kolorowe jogurty i tłuste przetwory mleczne itp.
ograniczone: suszone owoce, tłuszcze zwierzęce, ziemniaki, owoce ( max. 2 razy dziennie),
zalecane:
ciemne makarony, ciemny ryż, ryby, warzywa, chude mięsa i wędliny, odtłuszczone przetwory mlecze, kasza, naturalne soki, jaja.
To tak z grubsza postanowienia żywieniowe. Przykładowy jadłospis podam jutro, kiedy rozpoczynam zmagania.
Trening:
Rozpiskę na nowy tydzień podam w niedzielę, a tak ogólnikowo to planuję 3x tydzień bieganie ok 30 minut, basen raz w tygodniu, ponad to dysponuję drążkiem do ćwiczeń, ławeczką prostą z elementem na biceps, dwoma sztangami z ciężarkami o łącznym obciążeniu ok. 60 kg, dwiema hantelkami po 2 kg i jedną 5 kg. Wiem, że nie jest to spory sprzęt, ale myślę, że na dobry początek wystarczy. W miarę możliwości będę go powiększał.
Nie planuję odżywek póki co, zaopatrzyłem się tylko w Gold Omega 3 ( 60 kapsułek 2 x dzień rano i wieczór ).
Liczę na wyrozumiałość z Waszej strony. Nie chcę się rzucić od razu na głęboką wodę, bo mogę sobie tym zaszkodzić. Małymi kroczkami do celu.
Myślę, że jak dopracuję cały plan treningowy i dietę, to wtedy będziecie mogli zobaczyć, co mogę zmienić, dodać, usunąć.
Jutro napiszę szczegółowiej.
Pozdrawiam!
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą."