Staż: od ponad roku, ale konkretnie bez przerw to z 9, 10 miesięcy.
Treningi: Najpierw FBW 3x na tydzień. Potem split 1 partia tydzień. Potem split partia 2x na tydzień 4dni w tygodniu, ktoś mi tak rozpisał, ale po miesiącu poczułem, że to przegięcie, bo było przeładowane - np. prawie 20 serii na klatkę tygodniowo. Jednak na początku fajny impuls był i trochę siły na plus. Jednak zmodyfikowałem to na 3 dni, ale teraz chcę coś bardziej przemyślanego.
O mnie: 20lat, przez ostatnie 6 miesięcy stricte pod masę i poszło +6kg, z czego trochę fatu. Wydaje mi się, że mam do 13% bf. Wymiary też poszły na plus. Chcę lecieć masówkę do końca roku a potem redukcja do wakacji.
Klatkę robię sztangielkami 2x27kg, sztangą mogę więcej bo 65 lub minimalnie więcej. Podciąganie: max 12 dobrych ruchów. Jeśli robię kilka serii to wyraźny spadek mocy nawet po 120sek, bo wychodzi np. 12/8/6.
Dieta:
https://www.sfd.pl/dieta__masa__konkret-t731586.html + możliwe, że zdecyduję się na kreatynę.
Staram się, mam cierpliwość, ale nie chcę dawać z siebie 100%, żeby mieć 50% efektów dlatego proszę o rady.
Pozdrawiam.