Pozwalam sobie na : nabiał (odtłuszczone mleko, serki Danio, jogurty od czasu do czasu kefiry, maślanki, jajka), owoce (jabłka), warzywa (na patelni lub gotowane np. brokuły), ryby na parze, płatki Fitness, gotowane udko z kurczaka bez skóry i placki otrębowe. Jem do 5 posiłków dziennie w odstępach 3 godzin z dużą ilością wody (z 3 l na dzień), od czasu do czasu kawa.
Zastanawiam się szczególnie czy dobrze robie jeśli chodzi o serki homogenizowane, jogurty i płatki. Jeśli o nie chodzi no cóż... występują dziennie. Śniadanie i kolacje to przeważnie miseczka płatków z mlekiem + jogurt lub z jogurtem, obiad to najczęsciej cos z mięsa lub warzyw, a reszta posiłków to lekkie dodatki np. placki otrębowe lub jakis owoc - nabiał.
Co myślicie ? Dodam, że mój organizm jest cholernie uparty... Męczę się dobry miesiąc by zrzucić chociaż kilogram, ale niestety - waga albo stoi, albo się waha. Nawet stosując dietę Dukana nie schudłam chociaż 0,5 kg. Proszę o pomoc