Szacuny
0
Napisanych postów
765
Wiek
28 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2791
Witam, przy okazji pisania na sfd, postanowiłem spytać Was co sądzicie w kwestii palenia.
Otóż mam 16 lat i jestem aktywnym nastolatkiem - biegam, ćwiczę na siłowni, jeżdzę rowerem, gram w piłkę.
Ale niestety, oboje rodzice palą. Niby w spiżarni, z wyjściem na pole, ale ojciec lubi zajarać nawet w toalecie, co mnie osobiście bardzo denerwuję bo cały capię fajkami....
Martwi mnie tylko moja pojemność płuc - prawdziwego dymu ulatniającego się z papierosa wdycham niewiele, prawie w ogóle. Ale przy otwartym oknie, czy właśnie po wizycie króla w WC czuć ten smród. Jak poważne będą konsekwencje dla moich płuc i czy można to zbadać, a późniejszych terminach jakoś zredukować?
Przy bieganiu nie jest tragicznie - biegam co drugi dzień ok. 5000m, na meczach też. Ale w pierwszych fazach wytwarza mi się wydzielina w gardle, którą muszę co jakiś czas wypluwać (ang. mucus) - co jest oznaką słabej kondycji płuc. Boję się, że będzie się to pogłębiało.
Czy faktycznie martwię się na zapas i biegając dalej będzie dobrze? Będę rozmawiał z rodzicami, na pewno jakoś dojdziemy do porozumienia (a znają moją siłę perswazji...), więc chciałbym tylko wiedzieć jak sytuacja wygląda teraz?
Szacuny
42
Napisanych postów
1331
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
13780
Wiele osób nałogowo palących i ćwiczących wydolnościowo w ogóle nie narzeka na kondycję więc sądzę, a raczej jestem pewien, że Twoje "bierne palenie" Ci w ogóle nie szkodzi.
Szacuny
14
Napisanych postów
700
Wiek
43 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
19983
Nic nie będzie. Ostatnie badania czystości powietrza w większych miastach europy, pokazały że przeciętny zjadacz chleba w ciągu 5 dni wdycha taką ilość zanieczyszczeń jak by wypalił paczkę fajek. Tak że w dzisiejszym czasach nawet powietrze szkodzi. Nie mówiąc już o chemicznym jedzeniu. Przykład kupiłem kiedyś pomidory w markecie. Po jakimś tygodniu sobie o nich przypomniałem że dalej leża na kredensie w kuchni. Myślałem że będą już do wywalenia a tu niespodzianka wyglądały jak bym co dopiero je przyniósł ze sklepu. A ni jednej zmarszczki
Tylko Umarli widzieli koniec wojny... Ci co przeżyli, nie zobaczyli..
Szacuny
0
Napisanych postów
765
Wiek
28 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2791
Uspokoiliście mnie. :)
Z ojcem pogadam, obiecał nie palić w łazience, a to już coś!
Jeśli mówicie, że bierne palenie (a w przyszłości żadne!) nie powinno mieć wielkich konsekwencji na kondycji człowieka, a biegając można ją tylko poprawć, to śmiało mogę powiedzieć, że czuję się lepiej. :)