Pierwszy trening :
- Przysiady ze sztangą 12:10:10:8
- Uginanie nóg na maszynie 12:10:8:6
- Wyciskanie hantli nad głowę 12:10:8:6
- Wznosy hantli na boki 12:10:8:6 / wznosy hantli leżąc na ławce płaskiej 12:10:8:6
- Wyciskanie francuskie hantli 12:10:8:6
no i standardowo na każdym treningu
- Sztrugsy 18:18:16:14
- Sztrugsy na bramie 14:14:12:12
- Ćwiczenie łydek na maszynie 12:10:8:6
- Ćwiczenia przedramion hantlami (jak najwięcej X4)
- Brzuszki 2 serie i unoszenie nóg 2 serie.
Drugi trening :
- Ściąganie drążka do karku 12:10:8:8
- Wiosłowanie w opadzie hantlą 12:10:8:6
- Rozpiętki na płaskiej ławce 12:10:8:6
- Wyciskanie hantli skosem do góry 12:10:8:6
- Uginanie ramion z hantlami siedząc na ławce 12:10:8:6 (tutaj jest różnie, bo często nie dam rady w ostatniej serii zrobić 6 powtórzeń, ale ciągle nad tym pracuję)
- Podciąganie drążka na bramie 12:10:8:6
no i oczywiście standardowe ćwiczenia, czyli kaptury, łydki, przedramiona i brzuch.
No i tak w kółko. Ćwiczę co dwa dni, czasami robię sobie przerwę nawet 4 dniową.
Ćwiczę tylko hantlami, gdyż moja prawa strona jest silniejsza i dopóki nie odczuję, że siły się wyrównały, dopóty będę ćwiczył hantlami. Oczywiście będę kombinował z ćwiczeniami, żeby ciągle nie robić tego samego, ale przez pierwszy miesiąc będę starał się ćwiczyć właśnie takim treningiem. Przez pół roku chciałbym poćwiczyć właśnie takim planem treningowym, a dopiero później przejść na split.
Oczywiście na koniec konstruktywne pytanie : czy trening jest dobry?
Panowie i Panie, błagam Was tylko, nie każcie mi wypełniać ankiety, bo myślę, że wszystko co potrzebne, napisałem we wstępie.
Dodam też, że dietę staram się trzymać (na tyle, na ile fundusze pozwalają). Do tego mam jeszcze wiadro Ostrowi WPC 80 (wiadomo, dni coraz gorętsze, a tym samym apetyt coraz mniejszy. Jeżeli nie jestem w stanie zjeść 4-5 posiłków wspomagam się właśnie białkiem i carbo). Odżywki które zażywam to STORM Universala (w dni treningowe przed i po treningu) do tego kapsułka tauryny, w dni nietreningowe monohydrat rano. Podczas treningu piję dekstrozę o smaku jabłkowym z Olimp'u (całkiem smaczna). Na witaminy póki co niestety nie mogę sobie pozwolić (znowu pieniążki, a do 10-tego jeszcze daleko )
Z góry dziękuję za ocenę.
Wzorst : 173 cm.
Waga : +/- 70 kg
Cel : masa (nie zależy mi na rzeźbie)
Staż : łącznie 18 miesięcy, aktywnie... hmm... 7 miesięcy?
Zmieniony przez - karol911 w dniu 2011-05-24 19:20:59
Zmieniony przez - karol911 w dniu 2011-05-24 19:22:32
Nie kłóć się z mądrym, nie dyskutuj z idiotą.