Lecytyna smak

Sama lecytyna, której mam w domu resztkę faktycznie ma lekko kwaskowy smak.
A dziś otworzyłem nową puszkę i ta nie ma tego posmaku.
Obie mają ten sam termin ważności kwiecień 2013 i są z tej samej partii.
Tamtą używałem ok. 1,5 miesiąca.
Wychodzi na to, że po otwarciu trzeba by to jakoś szczelnie zamykać, choć nie wiem czy ten kwaskowy smak powoduje pogorszenie się jakościowe towaru w tak krótkim czasie.
Ja biorę ją codziennie i żadnych sensacji np. żołądkowych nie miałem a lecytyna to nie jest produkt o którym możesz powiedzieć że działa lepiej lub gorzej, bo po prostu tego doraźnie nie czujesz.

Autorowi tematu chodzi zapewne nie tyle nawet o samo "działanie", co ewentualne ryzyko zdrowotne związane ze stosowaniem utlenionych lipidów, które w takiej formie po prostu są niepożądanym składnikiem diety.

Tak jak pisałem, ja używam takiej lecytyny cały czas.
Ja i moja żona. I nigdy nic negatywnego nie zauważyłem, gdyby nie ten temat, nawet nie wiedziałbym że w ogóle ten smak się zmienia.
Ale oczywiście ręki sobie uciąć nie dam, że wszystko będzie ok.

Dzięki za odpowiedzi. Zauważyłem że na spodzie tego kwaskowego smaku nie czuć, więc chyba jest tak jak Faftaq pisze, puki co sam zjem.

Pozdr.

Lecytyna Best Body - otwarta jakies 5 miesiecy , jakos sie ostala , nie ma zadnego kwasnego smaku ani na dnie ani na gorze. Opakowanie zamykalem norlanie nie jakos specjalnie szczelnie. Wazna do 2011.10.