Przede wszystkim waga jest dla mnie wyznacznikiem szczescia. Wciąż myślę, że jestem za gruba, jestem zakompleksiona, zamknięta w sobie, wstydliwa... Czasem zjem śniadanie a potem nie jem cały dzień nic - żeby nie przytyć. Bywa, że udaje się do następnego dnia. Innym razem miewam napady głodu. Jem jem jem... Potrafię zjeść kanapki, ciasto, lody i właściwie wszystko na raz. Potem wypijam herbatkę przeczyszczającą z kilku saszetek albo zaczynam kolejną dietę. Wciąż porównuję się z innymi i czuję się gorsza chociaż często słyszę, że wyglądam ok. Nie wiem, czy to możliwe, że mam objawy choroby - może po prostu przesadzam ale chcę dowiedzieć się czegoś ponieważ te problemy wpływają bardzo na moje życie osobiste. Czuję się mało atrakcyjna i stałam się zazdrosna względem mojego chłopaka. Dodam jeszcze że dwa lata temu ważyłam 58 kg ale nagle szybko schudłam. Od jakiegoś roku waga wacha się w granicach 46 - 50 kg - ale zmienia się wciąż raz w jedną raz w drugą stronę.
Zmieniony przez - Crazy007 w dniu 2011-06-30 21:34:35