Szacuny
0
Napisanych postów
9
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
45
Witam, spędziłem parę godzin na czytanie wypowiedzi i opinii o tym czy bieganie po asfalcie jest szkodliwe. Otóż po zapoznaniu się z wszelkimi opiniami stwierdziłem że w moim przypadku nie będzie szkodliwe. Wynika to z tego, że moje BMI wynosi 21,7 (waga idealna) a moje nogi z racji genów są bardzo umięśnione(57cm przy 180cm wzroście). Dodajmy do tego jakieś butki do biegania po asfalcie do 350zł. W przypadku biegania jestem amatorem ale mam za sobą 4 lata karate kyokushin, i aktualnie rok siłowni także nie siedzę bezczynnie w domu ;)
Czy uważacie, że mam rację? Proszę o wasze opinię na ten temat.
Z przeczytanych tematów apropo "bieganie,asfalt" opinie są bardzo różne i stwierdziłem że to zależy od organizmu i jego budowy.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51575
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
biegaj, a jak coś będzie nie tak to wtedy się będziesz martwił.
To nie jest tak, że raz pobiegniesz i rozwalisz sobie nagle organizm. Plusy biegania są olbrzymie i niekwestionowane i na pewno wystąpią, a minusy są tylko potencjalne (tzn wcale nie muszą wystąpić, a z tego co piszesz o sobie to już w ogóle wynika że ryzyko jest znikome); i nawet jeżeli już wystąpią, to zazwyczaj i tak summa summarum 100razy lepiej jest jednak biegać bo ogólny efekt jest na plus
Szacuny
0
Napisanych postów
9
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
45
Makaveli01 przyznaje, że nie zapoznałem się się z regulaminem i od razu za to przepraszam. Wiem, że jest wiele podobnych tematów, ale mi chodziło głównie o sytuacje w której ja aktualnie się znajduję (BMI, siłownia itp.)
mr_kultura dzięki za tą pozytywną odpowiedź, dobrze znać opinie innych, aż chcę się biegać ;)
Szacuny
97
Napisanych postów
20120
Wiek
20 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
184405
Może podzielę się moimi doświadczeniami.
Przed siłownią sporo biegałem na średnie dystanse (10-20km). Przy wadze 70-75 kg nie widziałem różnicy między bieganiem po asfalcie a bieganiem po trawie. Jednak 20 kilogramów później różnica między typami nawierzchni stała się kolosalna. Polecałbym, mimo wszystko i niezważając na wagę, już teraz zacząć biegać po innej nawierzchni niż asfalt. Jeżeli masz małą wagę, to oczywiście nie będzie tragedii (nawet nie zauważysz różnicy), ale mimo wszystko wybierając trawę oszczędzasz sobie stawy. Ewentualne negatywne efekty nie pojawią się po tygodniu, ale warto od samego początku wybrać lepsze rozwiązanie. Znalezienie dobrych tras nie jest wcale trudne. Przy większości ścieżek rowerowych można z łatwością spotkać biegaczy. Bardziej zaawansowani biegną obok, po wydeptanych przez siebie ścieżkach, a początkujący na pasie dla pieszych.
Reasumując: Przy Twojej wadze nie będziesz odczuwał różnicy między bieganiem po betonie, a trawie. Jeżeli jednak planujesz biegać dłużej (co zresztą polecam), to w perspektywie kilku lat mogą się ujawnić negatywne efekty biegania po betonie. Warto wybiec myślami do przodu i zabezpieczać się przed urazami, a nie martwić się dopiero, gdy się pojawią. Zapobiegać, a nie leczyć.