Chciałbym zająć się poważniej bieganiem na dystansie 10km, chciałbym poprawić po prostu swój czas i wytrzymałość.
Trochę teraz o mnie Biegałem już na takim dystansie w tamto lato trochę, a także zacząłem teraz. Mam 19 lat, 180cm wzrostu, 70kg wagi, moja "życiówka" na 10km to 54min (kilka razy). Trenowałem także kickboxing (pół roku przerwy mam na razie) i zamierzam niedługo też wrócić do tego. Myślę, że duże znaczenie może mieć to iż pracuję fizycznie codziennie po 8h i wracam trochę zmęczony do domu po pracy.
Prosiłbym o rady doświadczonych ludzi. Na razie to po prostu wytyczyłem sobię trase 10km i biegam (3-4 razy w tygodniu - zależnie od chęci ). Mam tysiące pytań (no może trochę mniej )i nie wiem od czego zacząć... Potrzebuję kogoś kto by mnie pokierował trochę po prostu
Zastanawiam się na przykład jak powinieniem rozłożyć tempo? Jakie powinienem mieć czasy na na kolejnych kilometrach? Ile "biegów" powinien mieć mój "silnik"? Jak kontrolować swoje tempo? Jak nauczyć się wykorzystywać swoje możliwości w pełni (lub blisko 100%)? Czy to duży problem dla moich nóg jeżeli biegam po asfaldzie całą trasę? Co poradzić na ból mięśni po biegu (wydaje mi się, że to nie zakwasy, do tego staram się po każdym biegu rozciągać), który potrafi męczyć nawet kilka dobrych dni. I pytanie główne i najważniejsze - jak po prostu konsekwentnie poprawiać swoje czasy, jak do tego dążyć?
To takie pytania, które pierwsze mi do głowy przyszły
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Zmieniony przez - radoslav06 w dniu 2011-08-06 18:22:18
Zmieniony przez - radoslav06 w dniu 2011-08-06 18:23:42