Podwichnięcie boczne rzepki

Witam. Zgłaszam się z pytaniem czy ktoś z forumowiczów trenował po przejściu wyżej wymienionego urazu? Jestem ok. 1,5 miesiąca od całego zdarzenia. Kolano ładnie pracuje, przy obciążaniu nie pojawia się ból. Pytam ponieważ mam zamiar wrócić do treningów muay thai i pomimo tego że w moim mniemaniu kolano jest już sprawne mam pewne obawy co do kopnięć podczas treningu i zastanawiam się nad kupnem stabilizatora.

a co lekarz na to.?
mówił coś na temat treningów, kiedy ewentualnie można wrócić?

tylko stopniowo wracaj do treningów, a raczej do intensywności treningów

Lekarz stwierdził, że aktywność fizyczna jest nawet wskazana. Ale do końca nie wiem czy taka aktywność jak sporty walki Po przedstawieniu sytuacji na pogotowiu, pierwsza diagnoza to oczywiście, przestać trenować no bo po co, na starość się wysłowić nie będę mógł Czyli nie zaczynać z marszu z 4 treningami w tygodniu, tylko zacząć od powiedzmy 2?

moim zdaniem kolano musi stopniowo przyzwyczajać się do obciążenia jakim jest trening ,uważam żeby za bardzo nie narazić kolana na jakiś uraz trzeba wchodzić w treningi ostrożniej, czyli np. zacząć od 2 treningów w tygodniu jak będziesz się czuł pewnie i jak zaobserwujesz że żadnych problemów z kolanem nie ma, żadnego bólu, i działa jak należy to przejdź na 4 treningi w tygodniu.
lekarzem nie jestem, ale sam bym zaczął od mniejszej ilości treningów, żeby w razie czego nie narażać kolana na ponowną kontuzję, i pozwolić przyzwyczaić się do treningów

Sog za odpowiedzi i wielkie dzięki. A co myślisz o stabilizatorze?

stabilizator odciąża kolano (oczywiście mówimy o porządnym szynowym), ale trochę je osłabia, bo robi całą robote za nie.
ogólnie zakładać możesz, ale nie za często

Doprecyzować można, na sparingi, ciężkie zadaniówki, a tak to nie noś skoro czujesz się dobrze, wzmacniaj kolano ile wlezie, zaprocentuje w przyszłości.

jak przedmówcy
na razie się wstrzymaj ze stabilizatorem, stopniowo kolano będzie wracać do stanu przed kontuzją i się wzmocni, powinno być dobrze