Szacuny
0
Napisanych postów
18
Wiek
34 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
108
Dzięki wielkie. Już zaczynam ćwiczyć w ten sposób. Te ćwiczenia zniwelują moją wadę postawy, a co z klatą? Bo ogólnie chodzi mi najbardziej o zamaskowanie Jej... dopiero jak już będę miał prawidłową postawę będę się tym martwił?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Klatką zajmiesz się jak skorygujesz postawę i wyrobisz nawyk utrzymywania jej, obecnie jakbyś zaczął ćwiczyć klatkę (wyciskania leżąc etc) to tylko byś pogłębił wadę gdyż kościeć przenosiłby ucisk na mostek przez co on co raz bardziej zagłębiał by się. Wrzuć za jakiś czas fotki, to ocenimy jak to wygląda i dodamy odpowiednie ćwiczenia na klatkę, biceps i nogi. Niemniej tak naprawde sukces zalezy od utrzymywania poprawnej postawy podczas całego dnia i nocy, dlatego, tak ważne jest to spanie na plecach, choć wiem, jak trudno się na nie przestawić.
Szacuny
15
Napisanych postów
840
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
22661
TeoMaster - moze to i dobrze, że nie jestes...
Jeśli chodzi o tą klatkę to tak jak kolega pisal wcześniej - wzmacniasz plecy, wyrabiasz nawyk "ściągniecia łopatek". z tego co widzę to wypadało by rozciągnąć mm. głębokie pleców, najbardziej odcinek lędźwiowy, czyli tzw prostowniki. Następnie wzmocnić brzuch i dopiero po takiej korekcji powinienes zabrac sie za trening ciala w calosci.
Poza tym warto by było ogarnąć jak jest ustawiona Twoja miednica i czy w tym kierunku nie trzeba by było czegoś rozciągnąć/wzmocnic.
Generalnie nie jest to wada wrodzona, tylko nabyta, myślę, że w takim układzie nie powinna się pogłębiać, ponieważ jesteś przy końcu fazy kostnienia nasad i zmieniania budowy ciała.
Reasumując:
- wzmacniaj plecy (wszelkie wariacje drążka)
- rozciągaj mięśnie (szczególnie klatę i lędźwie)
- wyrabiaj nawyk chodzenia ze ściągniętymi łopatkami ku tyłowi i delikatnie ku dołowi (żebyś nie unosił ramienia do góry, bo przykurczysz czworoboczny cz. zstępującą)
- wzmacniaj m. proste brzucha
- warto by zainwestowac w basen, bo to jest super przy tego typu sprawie
- wróć po 1-2 miesiącach i pokaż sylwetkę i będzie się dalej myślało.
- siłownie jako strikte siłownie odpuść.
Powyższe to tylko moje subiektywne odczucia i przemyślenia - ja bym to tak poprowadził ;)