Chciałbym poprawić swoją kondycje zwłaszcza przez okres jesienno zimowy. Zgłębiam ten temat od dłuższego czas niestety nadal zdobyte informacje nie zaspokajają mojej ciekawości. Generalnie chodzi o wytrzymałość dajmy na to, że o przygotowanie pod test coopera. Przed wakacjami robiłem bez przerwy ok 3 okrążeń na bieżnie, a od tamtego czasu nie wiele w tym kierunki robiłem (tak mi się wydaję) w wolnych chwilach chodziłem na siłownie i biegałem po okolicznych bezdrożach, głównie pod górkę (bieżnia w remoncie) Pytanie do Was jak przez ten zimowy okres poprawić swoje osiągi? Czy bieganie w temperaturze w okolicach zera i niżej ma sens i jak się do tego przygotować? To samo także dotyczy chodzenia na basen czy pływać czasowo tyle samo co biegam czy inaczej dostosować swój trening? Słyszałem także do dobrym ćwiczeniem jest bieganie po schodach oraz skakanie na skakance, jakieś rady, sugestie? Mam także możliwość korzystanie z siłowni oraz worka treningowego. Czekam na odpowiedzi, sugestie, propozycje, rady, cokolwiek ;)
Pozdrawiam,
Nick Belane.