Anonim
Czym można zastąpić johimbinę, jeśli chodzi o lepsze ukrwienie..?
Zależy mi by był to produkt dobrze dostępny i w 100% bezpieczny. DAA u mnie się sprawdza BDB, ale nie do końca przebadane i dużo zachodu z pilnowaniem prolaktyny, zresztą efekt jest osiągany bardziej na około. O specyfikach typu ZMA etc. nie chce nawet słyszeć, bo to standard. Zastanawiam się na żeń-szeniem, co jeszcze warte jest przetestowania? Dodam, że planuje ów supel wprowadzić na stałe, z racji zażywanych beta-blokerów (więc mile widziane działanie selektywne).
Zależy mi by był to produkt dobrze dostępny i w 100% bezpieczny. DAA u mnie się sprawdza BDB, ale nie do końca przebadane i dużo zachodu z pilnowaniem prolaktyny, zresztą efekt jest osiągany bardziej na około. O specyfikach typu ZMA etc. nie chce nawet słyszeć, bo to standard. Zastanawiam się na żeń-szeniem, co jeszcze warte jest przetestowania? Dodam, że planuje ów supel wprowadzić na stałe, z racji zażywanych beta-blokerów (więc mile widziane działanie selektywne).
Krzysztof Piekarz
