Chciałbym trenować raz w tygodniu, jakiś trening ogólnorozwojowy. Trochę rozwinąć mięśnie po prostu. Czy to ma sens? Czytałem, że ten raz w tygodniu to sensu nie ma...
Mam 21 lat, grałem kiedyś w piłkę w juniorach. Wiadomo, jakaś siłownia w tym też była, ale bez przesady. Aktualnie gram z raz w tygodniu z kolegami w piłę. Ponadto raz w tygodniu pływam na basenie. Pozostałe obowiązki pozwalają mi na jednorazowy wypad na siłownię. Jeśli warto w ogóle chodzić ten raz to proszę o info, jakie i ile ćwiczeń mam sobie narzucić, by widzieć jakieś efekty (głównie chodzi o rozrost klatki piersiowej, ramion, bicepsów).