widze,ze idzie jak krew z nosa.
redukcja sie szykuje,prawda?
waga- spora
nie ma odzwieciedlenia w poziomie sily,wiec....?
zapusciles sie
dieta lezy
nie cwiczyles systematycznie
co dalej?
nogi?
pelny,gleboki przysiad 3 x tygodniowo TO WSZYSTKO
cala filozofia Twojego "problemu" z treningiem nog.
acha!
"...jeżeli chodzi o suple co masz na mysli?"
to proste.
najpierw zacznij kontrolowac 3 najwazniejsze4 aspekty,czyli:
- progresywny trening,
- odpowiednie zarcie,
- odpoczynek
tak,aby "na sucho" ruszyc do przodu....WTEDY bedzie czas,na suplementacje.
a Ty?
zaczales od dupy strony-jak zwykle.
Zmieniony przez - traktor71 w dniu 2011-10-31 21:58:53
"live and die in the squat rack"