No ale teraz chciałbym przejść do sedna sprawy, mianowicie kolega ułożył mi plan na którym już właśnie trzeci miesiąc trenuję i zastanawia mnie to czy dobrym pomysłem byłaby zmiana go na FBW.
Poniedziałek (klatka+triceps)
1. Wyciskanie sztangi leżąc 15/12/10
2. Wyciskanie sztangi na skosie 15/12/10
3. Rozpiętki na skosie 15/12/10
4. Wyciskanie sztangi wąskim chwytem 15/12/10
5. Francuskie wyciskanie sztangi 15/12/10
6. Prostowanie ramion na wyciągu stojąc 15/12/10
7. Pompki 3s 20
Środa (plecy+biceps)
1. Martwy ciąg 15/12/10
2. Wiosłowanie sztangą 15/12/10
3. Ściąganie drążka do klatki 15/12/10
4. Uginanie ramion ze sztangą podchwytem stojąc 15/12/10
5. Unoszenie sztangielek chwytem młotkowym 15/12/10
Piątek (nogi+barki)
1. Przysiady ze sztangą 15/12/10
2. Wykroki ze sztangą 15/12/10
3. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 15/12/10
4. Unoszenie sztangi w przód 15/12/10
5. Unoszenie sztangielek bokiem 15/12/10
6. Unoszenie sztangielek w opadzie 15/12/10
Plan wygląda tak. Chciałbym jeszcze nadmienić, że nóg nie robię od ponad miesiąca, gdyż mam uszkodzoną łąkotkę przyśrodkową.
Czekam na sugestie i rady co do zmiany planu :)