Fruit & Veg

Preparat witaminowo-mineralny nie stanowi ekwiwalentu warzyw i nie jest w stanie go zastąpić. Prozdrowotny wpływ spożycia warzyw jest intensywnie badany i raczej nie jest związany jedynie z zawartością witamin i składników mineralnych, ani tzw. "antyoksydantów" - co wykazał szereg badań, gdzie spożycie np. antyoksydantów z supli przynosiło nieraz odwrotny skutek niż spożycie owoców i warzyw - to taka ciekawostka. Poza tym jeszcze jedna kwestia: kiedy ustala się nromy na spozycie witamin i składników mineralnych - bierze się pod uwagę ich przeciętną przyswajalność z produktów spożywczych. Dla wapnia jest ona oszacowana o ile dobrze pamiętam na 25 - 35%

Albo ja jestem jakiś inny albo coś, ale jak na moje to nie jest preparat witaminowo-mineralny, ale tzw. superfood z dodatkiem witamin i minerałów.
Ja wiem, że można nie wiedzieć co to jest superfood bo w Polsce raczej mało co jest dostępne (a temu z FA jakoś nie wierzę), ale preparaty te mają inne zadanie niż preparaty witaminowo-mineralne, bo zawierają co zresztą widać po składzie także dodatkowe składniki, których ze świecą szukać w preparatach witaminowo-mineralnych.
Niech mi ktoś pokaże preparat z sulforafanem. Bardzo fajny składnik z brokuła.
Podsumowując. Jest to superfood. Albo chociaż namiastka superfood.
Ja od dłuższego czasu ściągam sobie z USA SGN Emerald Balance i czuję się ZNACZNIE lepiej. Nawet wszystkie wyniki mi się poprawiają, które były na tragicznym momentami poziomie (Cholesterol 400, trójglicerydy 600, a o wynikach krwi nawet nie ma co gadać:P). Teraz wszystko wraca do normy, a w zasadzie poza tym wiele nie zmieniłem.

Zmieniony przez - Martainn w dniu 2011-11-29 08:33:11

Z mojej perspektywy natomiast trudno uznać zawartość większości komponentów roślinnych (truskawki, brukselka, żurawina) za istotną. Przykładowo ekstrakt z brukselki wg zapewnień producenta dostarcza 35mcg gluozynolatów, a ta "przliczone są" na sulfarafan biorąc pod uwagę przeciętną sprawność konwersji. Tymczasem, żeby przemiana mogła w ogóle nastąpić potrzebny jest jeszcze enzym - myrozynaza, zawarty między innymi w warzywach będących źródłem glukozynolatów... Pomijam już fakt, że dawka 1,5mcg sulforafanu - nie jest dawką znaczącą.

Dla mnie w/w preparat to przede wszystkim suplement witaminowo-mineralny, zgodnie z obowiązującym,i trendami "wzbogacony" o kilka dodatków, z ktorych za istotne w kontekście dawki i standaryzacji uznałbym likopen i biofalwonoidy cytrusowe.


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-11-29 10:09:38

Dlatego też napisałem namiastka. SGN wygląda już znacznie lepiej:

Nutrient Dense Superfoods 2880 mg

Barley Grass Juice Powder, Certified Organic Beet Juice Powder, Organic Carrot Juice Powder, Chlorella - Cracked Cell, Parsley Juice Powder, Spirulina Powder, Watercress Juice Powder

Antioxidant Blend(ORAC value=3,083)2675 mg

Acerola Berry Juice Powder, Bioflavinoids (Citrus), Blueberry Powder, Grape Seed Extract – 92%, Green Tea Catechins - 60%, Orange Juice Powder, Pineapple Juice Powder, Red Raspberry Powder,Turmeric Powder, Vitamin C - Natural Rose Hips, Vitamin E (d-alpha tocopherol), Dandelion,Aloe Vera - Freeze Dried, Spearmint
Pow R Fiber 790 mg

Apple Fiber, Apple Pectin, Flax Seed Meal - Certified Organic,Rice Bran Powder

Energizing Cellular Support 1695 mg

Bamboo, Cinnamon,Gingko Biloba - 24%, Horsetail, Lecithin Powder - 99% oil free,Siberian Ginseng – Eleutherococcus, Suma, Stevia
Immune Support Non-Dairy Probiotic Culture - 8.5 Billion 700 mg
Proprietary blend: 710 mg

Astragalus Membranaceous, Damiana, Ginger Powder, Silymarin SilibumMarianum - 80%, Nova Scotia Dulse, Royal Jelly 5% 10-HAD, Plant Enzymes: Lipase, Protease, Amylase & Cellulase

NO faktycznie wygląda lepiej, choć w takich preparatach - jeśli chodzi o komponenty typu "ekstrakt z X" - moją uwagę zwracają jedynie standaryzowane za zawartość określonego składnika / grupy składników ekstrakty i tylko wtedy jeśli ich ilości są znaczące.

W innym wypadku są to raczej "przyprawy", z resztą porównanie bardzo trafne, przykład:

http://www.ekosmakosz.pl/pl/p/Przyprawa-Ziolowa-BIO-12g-BioAvena/605 

- do każdego z tych ziół mógłbym stworzyć szybko marketingowy albo naukowy opis wychwalający prozdrowotne właściwości poszczególnych skłaników.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-11-29 11:28:27

Mam chwilę czasu, więc się pobawię:

"BiAnewa to nowoczesny suplement diety zawierający tylko naturalne ekstrakty z roślin pochodzących z ekologicznych upraw. Specjalnie wyselekcjonowane składniki są źródłem bioaktywnych składników o wszechstronnym działąniu:

- Ramsons (Allium ursinum) - ekstrakt z dzikiego czosnku jest źródłem bioaktywnych substancji (glutamylo-peptydy), które jak wykazały badania przeprowadzone przez niemieckich naukowców z Uniwersytetu w Monachium, wykazują działanie antyagregacyjne i przeciwzapalne oraz hipolipemizujące. Obniżają one aktywność 5-lipoksygenazy (LO), cyklooksygenazy (CO), zmniejszają agregację płytek (TA).

- Bazylia (Ocimum basilicum)- bioaktywne związki zawarte w tkankach tej rośliny wpływają na sekrecję insuliny przez komórki beta trzustki, a także poprawiają wrażliwość tkanek na działanie tego hormonu. Poprawa gospodarki insulinowej powoduje m.in. lepszy wychwyt składników odżywczych i kreatyny przez komórki mięśniowe, a także mniejsze ryzyko „otłuszczenia” przy spożywaniu nadprogramowych kalorii.

- ekstrakty z selera i pietruszki - poprzez wpływ na diurezę pomagają pozbyć się nadmiaru płynów z ustroju..." etc...


____________________


Wszystkie w/w informacje mają poparcie w literaturze fachowej. O każdej roślinie w zasadzie można coś ciekawego napisać i wsypać 1g czy 2g do zestawu rozmaitych komponentów, następnie sprzedać jako suplement o wszechstronnym działaniu. Swoją drogą przyprawy są zdecydowanie tańszym rozwiązaniem by wzbogacić swoją dietę o wiele cennych dla zdrowia składników, żeby daleko nie szukać: imbir, cynamon, kurkuma/curry...

Ja z pewnym dystansem podchodzę do takich preparatów, gdzie są wsypane owoce, warzywa i rozmaite zioła bez standaryzacji ma interesujące mnie substancje.


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-11-29 11:30:40