Szacuny
1
Napisanych postów
230
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
7035
Witam. Ostatnio na siłowni robiłem rozpiętki na atlasie, podczas 2 serii trochę przesadziłem z ciężarem, za bodajże 5 powtórzeniem napiąłem mięśnie szyi chcąc pomóc sobie dokończyć serię, no ale nagle coś chrumknęło mi w szyi poniżej prawego ucha idąc niżej do kaptura.
Przez chwilę nie bolało, tylko po prostu się wystraszyłem. Po chwili przerwy zmniejszyłem ciężar, żeby sprawdzić o co kaman, no i się zaczęło, ból był niemiłosierny.
Po jakiś 10 minutach przerwy dokończyłem rozpiętki ale juz na ławeczce i hantelkami, o dziwo bólu nie było wcale.
Lecz teraz po kilku godzinach boli jak chol... przy skrętach głowy i napinaniu mięśnia, nie wiem co się mogło stać, jak myślicie czy to coś poważniejszego czy może wyluzować i maść wystarczy ?
zapomniałem dodać jeszcze, że boli mnie również cała część głowy po stronie urazu
Szacuny
0
Napisanych postów
80
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
966
Jeśli do 24h godzin po wymasowaniu miejsca i posmarowaniu maścią typu fastum lub coś podobnego i obłożeniu miejsca kompresem nasączonym altacelem lub kwaśną wodą nie będzie poprawy to zalecam pójść do lekarza. Na przyszłość radzę mierzyć siły na zamiary bo zamiast lepszych osiągów będziesz leczył kontuzje. Pozdrawiam
Szacuny
142
Napisanych postów
2284
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
24765
Jeżeli sytuacja nie jest niebezpieczna,tzn. nie ma zawrotów głowy, ani opuchlizny, to spokojnie wyczekaj do rana i zgłoś się do lekarza. Myślę, że mogłeś mocno naciągnąć, albo i naderwać mięsień mostkowo-obojczykowo-sutkowy.
Szacuny
18
Napisanych postów
4752
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
42195
Ja bym juz jutro poszedl jakby nic sie nie zmienilo.
Kumpel podczas treningu robil aeroby na worku i skresil szybko glowe, tez cos chrupnelo ale nie mogl w ogole ruszac szyja i musial jechac do szpitala-jeden zastrzyk i po sprawie.