...
Napisał(a)
Witam, chciałbym prosić o porady, nie jestem zbyt wysoki, i dużo ważę, nie widać tego po mnie, że ważę, aż tyle, ale w 6 miesięcy muszę pozbyć się opony. Jakie macie porady, co wykluczyć, czego więcej zjadać i jak ćwiczyć. Grywam w tenisa ziemnego 2 razy w tygodniu, ale niestety to wszystko. Planuję też zapisać się na siłownię. Od czego zacząć, jestem załamany tym co się dzieje z moim ciałem, i tempem w jakim tyję, nie mam żadnych chorób itd, ale dietę mam dość kiepską i słabą wolę, lecz muszę kiedyś powiedzieć nie, bo nie chce na starość mieć problemów. Pozdrawiam.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Najlepiej,jakbys ułozył sobie diete redukcyjną,wtedy efekt jest gwarantowany.
Jezeli chciałbys ułozyc sobie takową diete,wejdz w dział "Odchudzanie",masz tam wiele artykułów podwieszonych,które kierują cie do ułozenia własnej diety (potem mozesz ją tam wkleic,a specjalisci z działu ci wstawią w diete poprawki :)
Jezeli jednak niechcesz diety,to z pozbyciem "oponki" będzie trudno,poniewarz cały czas jesz cos innego,niekontrolujesz spozytych węglowodanów.
Jeżeli naprawde ci na tym zależy to tylko dieta i trening.
Pozdrawiam
Jezeli chciałbys ułozyc sobie takową diete,wejdz w dział "Odchudzanie",masz tam wiele artykułów podwieszonych,które kierują cie do ułozenia własnej diety (potem mozesz ją tam wkleic,a specjalisci z działu ci wstawią w diete poprawki :)
Jezeli jednak niechcesz diety,to z pozbyciem "oponki" będzie trudno,poniewarz cały czas jesz cos innego,niekontrolujesz spozytych węglowodanów.
Jeżeli naprawde ci na tym zależy to tylko dieta i trening.
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Sam jestem/byłem w podobnej sytuacji. Jeszcze rok temu ważyłem 90kg przy 175cm wzrostu. Schudłem do 70 na diecie Dukana, ale odradzam Ci ją - zaraz powiem dlaczego. Bardzo szybko przybrałem z powrotem 8kg. I tyłbym dalej. Nawyki te same, ciągłe uczucie głodu, ciśnienie na słodycze... Zdecydowałem, że trzeba coś z tym zrobić.
Daje ona efekty, ale nie usuwa problemu jakim jest nasze obżarstwo i/lub nieumiejętność odpowiedniego dobierania pokarmów. Po schudnięciu wrócisz do dawnych nawyków, bo Twoja wiedza się nie zmieni. To nie ma sensu.
Dlatego jeśli chcesz możesz pójść moją droga. Zacząłem od wizyty u dietetyka. Pomiary, rozmowa, motywacja. Dietetyk może Ci zaproponować dietę dostosowaną do Twoich potrzeb. Możesz wziąć - polecam taką opcję. Ale oprócz tego polecam Ci popracować nad swoją wiedzą na temat żywienia i zwiększyć coś, co ja nazywam "wyobraźnią kulinarną". Chodzi o to, że potrafiąc ugotować 50 zdrowych potraw zaczynasz z łatwością gotować tanio, szybko i zdrowo. Oprócz tego trzeba stosować się do pewnych zasad, aby unikać napadów głodu spowodowanych tak naprawdę wahaniami hormonów (poczytaj nt ich udziału w uczuciu głodu).
W skrócie:
- regularniejszy sen
- dużo wody (czasem pragnienie udaje głód!)
- jeść błonnik (w zbożach i warzywach)
- sport (to nie tylko spalanie kalorii, ale chyba przede wszystkim pobudzenie organizmu do wytwarzania hormonów walki - które pobudzają spalanie tłuszczu)
- pozytywne nastawienie (musi się udać!)
- kontrola efektów - najlepiej za pomocą centymetra krawieckiego i zdjęć - waga oszukuje!
- nastawienie na trwałe zmiany do końca życia
To tak w skrócie. Możesz kupić książkę "Jedz pysznie, chudnij cudnie". Naprawdę daje radę.
pozdrawiam i do boju!
Zmieniony przez - Zwonimir w dniu 2011-12-09 10:53:30
Daje ona efekty, ale nie usuwa problemu jakim jest nasze obżarstwo i/lub nieumiejętność odpowiedniego dobierania pokarmów. Po schudnięciu wrócisz do dawnych nawyków, bo Twoja wiedza się nie zmieni. To nie ma sensu.
Dlatego jeśli chcesz możesz pójść moją droga. Zacząłem od wizyty u dietetyka. Pomiary, rozmowa, motywacja. Dietetyk może Ci zaproponować dietę dostosowaną do Twoich potrzeb. Możesz wziąć - polecam taką opcję. Ale oprócz tego polecam Ci popracować nad swoją wiedzą na temat żywienia i zwiększyć coś, co ja nazywam "wyobraźnią kulinarną". Chodzi o to, że potrafiąc ugotować 50 zdrowych potraw zaczynasz z łatwością gotować tanio, szybko i zdrowo. Oprócz tego trzeba stosować się do pewnych zasad, aby unikać napadów głodu spowodowanych tak naprawdę wahaniami hormonów (poczytaj nt ich udziału w uczuciu głodu).
W skrócie:
- regularniejszy sen
- dużo wody (czasem pragnienie udaje głód!)
- jeść błonnik (w zbożach i warzywach)
- sport (to nie tylko spalanie kalorii, ale chyba przede wszystkim pobudzenie organizmu do wytwarzania hormonów walki - które pobudzają spalanie tłuszczu)
- pozytywne nastawienie (musi się udać!)
- kontrola efektów - najlepiej za pomocą centymetra krawieckiego i zdjęć - waga oszukuje!
- nastawienie na trwałe zmiany do końca życia
To tak w skrócie. Możesz kupić książkę "Jedz pysznie, chudnij cudnie". Naprawdę daje radę.
pozdrawiam i do boju!
Zmieniony przez - Zwonimir w dniu 2011-12-09 10:53:30
---------
Hit the lights!
Polecane artykuły