NO PAIN NO GAIN
...
Napisał(a)
Witam tak jak w temacie chciałbym sobie ułożyć trening siłowy pod MMA myślę że chyba FBW będzie dobry ale nie posiadam zbyt dużo sprzętu. Sprzęt jaki posiadam to : opona (prawdopodobnie od traktora waga ponad 100 KG) , młot 10 kg na dłuższym trzonku, drążek ( ale słabo mi idą na nim ćwiczenia staram się na nim robić tylko brzuch ;/ ), sztanga i dwa hantle ( niestety mało nakładu jakieś max 60 kg :/ )taczka z obciążeniem ( mam tu na myśli ćwiczenie coś w podobie do spaceru farmera). I tu pytanie do was czy da się przy takim prymitywnym sprzęcie ułożyć jakiś sensowny plan ćwiczeń. Jeśli tak to proszę o jakieś propozycje np rodzaje i kolejność ćwiczeń i ile raz w tyg tak ćwiczyć. Dopowiem tylko że ćwiczę 3 x w tygodniu mma 2 h w sobotę i niedziele i 1 h 20 min w środe. Z góry dziękuje za pomoc :)
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Hmmm z takim zestawem to ja bym sie zabrał za wytrzymałościowy trening stacyjny. 2 razy w tygodniu, w poniedziałek i czwartek.
1-uderzanie młotem w opone
2-przysiad + push press sztangą
3-spacer farmera z taczką + sprint
4-pompki plyometryczne
5-drążek nachwytem dynamicznie (z pomocą bujania ciałem)
I tak po pierwsze to przede wszystkim porządna rozgrzewka. Do klubu chodzisz, więc powinieneś umieć się rozgrzać. I tak co do treningu na początku bym zrobił po 30sekund każde ćwiczenie bez przerwy pomiędzy ćwiczeniami. To będzie jeden obwód. Przerwy pomiędzy obwodami 1minuta. Zacznij od dwóch obwodów. Niech Cie nie zmyli czas treningu bo będzie ostro jak sie wprawisz to sobie potem dodasz następny obwód po kilku tygodniach, potem jak będzie Ci za mało to znowu następny, aż dojdziesz do tych 5-6 obwodów co już sprawi że trening będzie hardkorowy.
Co do ćwiczeń
1- wiadomo, bierzesz młot i naparzasz ostro wopone, tylko UWAGA jak nigdy tego nie robiłeś to spytaj sie kogoś kto to robił/popatrz tehcnike na internecie, to jest świetne ćwiczenie ale krzywde sobie można zrobić! Takze ostrożnie, na początku skup sie na technice i utrzymaniu młota w rękach po odbiciu od opony a potem z większą siłą uderzaj bo sie uszkodzisz jak sie rzucisz jak knajt z axem na smoka od razu.
2-
ciężar dobierz taki by te 30 sekund być w stanie w dobrym tempie zrobić ćwiczenie, nie licz powtórzeń skup sie na technice.
3- no to tak ładujesz tą taczke, zaczynasz z punktu A, lecisz z tą taczką do punktu B, zostawiasz ją i sprintem lecisz z powrotem do A i wracasz sprintem do B szybko po taczke, i wracasz z nią. Tu moze ~40sek ćwiczenie potrwać, dobierz dystans tak żeby wsumie około 40 sekund taki kurs ci zajał, dowal obciążenia cobyś sie zmęczył w tym spacerku
4- do swojego zestawu treningowego załątwiasz sobie 2 klocki/podstawki/whatever i robisz to
porządnie, dynamicznie, 30 sekund pompek
5- jako że jesteś cienki na drążku, chwytasz sie, i robisz tyle ile dasz rady w ciągu pół minuty, możesz sie bujać, a jak jesteś tak cienki że z bujaniem nie dajesz rady już to opuszcasz sie na ziemie i próbujesz z wyskoku sie dociagnąć jeszcze byle by pół minuty pracy było.
każde ćwiczenie jendo po drugim bez przerwy, po obwodzie minuta przerwy i jeszcze raz jedziesz.
Taka moja skromna propozycja
1-uderzanie młotem w opone
2-przysiad + push press sztangą
3-spacer farmera z taczką + sprint
4-pompki plyometryczne
5-drążek nachwytem dynamicznie (z pomocą bujania ciałem)
I tak po pierwsze to przede wszystkim porządna rozgrzewka. Do klubu chodzisz, więc powinieneś umieć się rozgrzać. I tak co do treningu na początku bym zrobił po 30sekund każde ćwiczenie bez przerwy pomiędzy ćwiczeniami. To będzie jeden obwód. Przerwy pomiędzy obwodami 1minuta. Zacznij od dwóch obwodów. Niech Cie nie zmyli czas treningu bo będzie ostro jak sie wprawisz to sobie potem dodasz następny obwód po kilku tygodniach, potem jak będzie Ci za mało to znowu następny, aż dojdziesz do tych 5-6 obwodów co już sprawi że trening będzie hardkorowy.
Co do ćwiczeń
1- wiadomo, bierzesz młot i naparzasz ostro wopone, tylko UWAGA jak nigdy tego nie robiłeś to spytaj sie kogoś kto to robił/popatrz tehcnike na internecie, to jest świetne ćwiczenie ale krzywde sobie można zrobić! Takze ostrożnie, na początku skup sie na technice i utrzymaniu młota w rękach po odbiciu od opony a potem z większą siłą uderzaj bo sie uszkodzisz jak sie rzucisz jak knajt z axem na smoka od razu.
2-
ciężar dobierz taki by te 30 sekund być w stanie w dobrym tempie zrobić ćwiczenie, nie licz powtórzeń skup sie na technice.
3- no to tak ładujesz tą taczke, zaczynasz z punktu A, lecisz z tą taczką do punktu B, zostawiasz ją i sprintem lecisz z powrotem do A i wracasz sprintem do B szybko po taczke, i wracasz z nią. Tu moze ~40sek ćwiczenie potrwać, dobierz dystans tak żeby wsumie około 40 sekund taki kurs ci zajał, dowal obciążenia cobyś sie zmęczył w tym spacerku
4- do swojego zestawu treningowego załątwiasz sobie 2 klocki/podstawki/whatever i robisz to
porządnie, dynamicznie, 30 sekund pompek
5- jako że jesteś cienki na drążku, chwytasz sie, i robisz tyle ile dasz rady w ciągu pół minuty, możesz sie bujać, a jak jesteś tak cienki że z bujaniem nie dajesz rady już to opuszcasz sie na ziemie i próbujesz z wyskoku sie dociagnąć jeszcze byle by pół minuty pracy było.
każde ćwiczenie jendo po drugim bez przerwy, po obwodzie minuta przerwy i jeszcze raz jedziesz.
Taka moja skromna propozycja
1
...
Napisał(a)
jeszcze mam jedno pytanie mogę zastąpić podciąganie na drążku przewracaniem opony jak tak to powinienem to robić w określonym czasie czy na ilość powtórzeń ???
NO PAIN NO GAIN
Polecane artykuły