Ból mięśni ud

Witam. Dzisiaj po 4 seriach przysiadów 15-12 powtórzeń z bardzo lekkim obciążeniem niesamowicie paliły mnie uda. Nie byłem w stanie dokończyć treningu, bo przy następnych wykrokach podświadomie w momencie, gdy miałem zginac kolano, wydłużałem krok unjikając zgięcia, jakby bojąc się tego bólu. Wracam na siłownię pod dość długiej przerwie (wcześniej za długo też nie ćwiczyłem, ale z powodu kontuzji związanych z uprawianiem równolegle innych sportów, nie zaś z braku chęci). Wiem, że palenie w udach jest normalne, ale przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Zaniepokoiło mnie to, gdyż wcześniej podjąłem kilka prób powrotu na siłownię i nigdy po przerwie nie zaznałem aż takiego szoku. Dochodzi do sytuacji, w której jestem w stanie więcej cięzaru uciagnąć na dwugłowe niż na czworogłowe. W porównaniu z niećwiczącymi ludźmi mam dość dobrze umięśnione uda, stąd dziwi mnie aż taki brak w nich siły i wytrzymałości. Odżywiam się ostatnimi czasy dobrze, stąd zastanawia mnie skąd aż taki problem. Dodam, że w ostatnich dniach, mimo regularnego, 8godzinnego snu dziennie, odczuwam ogromną senność. Może to brak jakiegoś minerału albo witamin? Dzięki, pozdrawiam.