jeżeli otwór w talerzu ma tylko 1-2mm większą średnicę, to nawet bez zacisków nie lata za bardzo przy wyciskaniach i wiosłowaniach
...
Napisał(a)
ja bym dołożył kilkanaście zł i kupił grubsze( tak też zresztą zrobiłem).
jeżeli otwór w talerzu ma tylko 1-2mm większą średnicę, to nawet bez zacisków nie lata za bardzo przy wyciskaniach i wiosłowaniach
jeżeli otwór w talerzu ma tylko 1-2mm większą średnicę, to nawet bez zacisków nie lata za bardzo przy wyciskaniach i wiosłowaniach
...
Napisał(a)
lukasz4410I jedynie gwintowane gryfy wchodzą w grę, nie chcę innych :)
mam gwintowane i z zaciskami sprężynowymi. O ile w przypadku sztangielek gwint ma sens, o tyle w przypadku sztangi sprężyna jest nieskończenie wygodniejsza, już nie wspomnę że gładki gwint jest cichszy w użyciu. Supinacji czy uginania młotkowego sztangą nie robisz przecież. I 28 lepsze niż 25 rzecz jasna, lepiej w dłoni leży.
Polecane artykuły