Więc tak... problem polega na tym, że ogólnie jestem chudy, tylko na brzuchu zbiera mi się tłuszczyk. Chciałbym jednocześnie troszeczkę przytyć i zrzucić tłuszcz z brzucha. Kiedyś na sfd czytałem, że jest to możliwe. Chciałbym was prosić o ćwiczenia, które pomogą mi zrzucić brzuch i kiedy je wykonywać. Od tygodnia 3 razy w tygodniu chodzę na siłownię (miałem 2 lata przerwy, teraz znowu zacząłem), a mianowicie w poniedziałki, środy i niedziele. Robię a6w i jakieś tam efekty widać, ale niewielkie i wszystko jest ukryte pod warstwą tłuszczu. Bardzo lubię jeździć w dłuższe wyprawy rowerem (np. 4-godzinne), co mogłoby być dobrym treningiem, ale to jak będzie cieplej. Nie mam żadnej diety i nie będę miał. Wiem, że to podstawowy błąd, ale nie mieszkam sam i milion razy toczyłem wojnę o to, żeby wprowadzić w domu jakąś dietę, ale nie udało się. Poproszę jednak o wskazówki co jeść, a czego unikać. Jeśli chodzi o brzuch, to kilka cm powyżej pępka mam 80cm. Jeszcze dzisiaj postaram się wrzucić zdjęcie. Nie wiem ile jeść, żeby było wystarczająco. Jak tylko jestem głodny, to lecę do lodówki i jem, bo boję się, że jeszcze bardziej schudnę, np. w łapach, które już są tak maksymalnie małe... przez to odkłada mi się tłuszcz. Jak mówiłem, nie wiem ile jeść.
Trochę pomieszane te pytania, ale nie mogłem znaleźć odpowiedniego działo. Będę bardzo wdzięczny za pomoc. U nikogo innego nie uda mi się uzyskać odpowiedzi.