Problem - ból

Mam 16 lat, od czterech tygodni zmagam się z bólem w pobliżu lewej dolnej części pleców a lewym pośladkiem. Gram bardzo często w piłkę, ogólnie jestem bardzo aktywny fizycznie. Kiedy grałem w piłkę w sali, po jakimś dobrym czasie (mniej więcej niecałych dwóch godzinach) poczułem ból w dolnej części pleców. Myślałem, że to po prostu przemęczenie, jakieś przetrenowanie i minie po max kilku dniach. Tak się jednak nie stało. Podczas następnych wysiłków fizycznych typu mecz ból był odczuwalny, niekiedy dawał o sobie znać po np około godzinie gry i było już bardzo ciężko biegać, uniemożliwiało mi to bardzo grę. Zacząłem smarować obolałe miejsce maścią, bo zbliżały się zawody, na których również grałem niestety z urazem, tyle że co mecz używałem zamrażacza, dzięki któremu jakiś czas mogłem grać spokojnie. Po kilku następnych dniach postanowiłem jechać do lekarza, który powiedział, że najprawdopodobniej jest to nadwyrężenie mięśnia. Zapisał maść i dwa opakowania tabletek. Odpuściłem grę na kilka dni, a potem znowu wróciłem do gry. Właśnie niedawno, po okresie ok 3,5 tygodni od powstania bólu, odczuwałem go najmocniej, a dokładnie podczas meczu, na którym mogłem stać tylko na bramce z powodu mocnego bólu... Bolało wtedy przez cały dzień, nawet jak nie wykonywałem żadnych szybkich ruchów. Następnego dnia udałem się do lekarza raz jeszcze, aby otrzymać skierowanie na zdjęcie. Na zdjęciu nie było żadnych zmian w kościach, nic. Niestety nic więcej nie dowiedziałem się, nie wiem praktycznie nic. Można domyślać się, że jest to jakiś mięsień (jestem prawie pewien, że to mięsień jakiś), jednak nie wiadomo co z nim jest. Teraz przez jakiś czas odpocznę, dam sobie spokój z grą, choć nie jest to łatwe :P Problem w tym, że nie wiem na czym stoję.. nie wiem ile potrwa ta przerwa np.


Podsyłam link do zdjęcia, na którym zaznaczyłem okolicę występowania bólu:
htt p://zapodaj. net/2fef0c 4bc8c6.png.html (musiałem tak dodać link, inaczej na forum nie mogę dać :D)


Najgorzej jest w trakcie gry, a czasami jakiś czas po grze, boli wtedy najwięcej i to już ciągnie się czwarty tydzień. Tak to niekiedy jak siedzę właśnie na krześle, leżę. Jak nachylam się i wykonuje ostre, gwałtowne ruchy również odczuwam ból, czasami bardzo mocny, czasami lżejszy.

Czy miał ktoś podobny problem? Co mogę zrobić w tej sytuacji? Jakieś porady? Jeśli przypomni mi się o czymś to dodam jeszcze. W razie pytań proszę zadawać śmiało ;)

Witam.
Proponuje skonsultować się z ortopedą.
Możesz również poszukać lekarza sportowego, który zapewne podejdzie odpowiednio do Twojego problemu.

Pozdrawiam.