SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Co zrobić, żeby nie spinać się podczas walki?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 12766

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 509 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 7912
kamikaze ma racje ze silka niema tu nic do rzeczy. Jesli spinasz sie nawet podczas kihonu to zacznij cwiczyc kata. Ja mialem przerwe w karate 2 lata i w tym czasie chodzilem na silownie jak wrocilem na dojo to wlasnie tak ie ruszalem jak jeden wielki spiety kartofel, i wlasnie kata mi pomogly. Pozatym jak codziennie bedziec cwiczyl kata to mozesz i 7 razy w tygodniu chodzic na silke a i tak niespadnie ci szybkosc.
Mówiac krótko moja rada to rob codziennie wszystkie kata jakie znasz, a jeszcze lepiej jak pod jakimś dobrym okiem bedziesz robil kata silowe.Podro powodzenia

"Karate ni sente nashi"-Gichin Funakoshi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie walcz na początku treningu jiju-kumite, ale jakieś jego mniej zaawansowane formy(kihon-ippon na przykład. Musisz sie przełamać - w sztukach walki najważniejsze ( i najtrudniejsze) są pojedynki.

Nawet największa brutalna siła nie ma szans z techniką.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
sogs 4 you

tohooki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1634 Wiek 12 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 6885
Zgadzam się z Karate co do tych kata może ci to w jakiś sposób pomódz.. a co do loozu w walce ... to ugnij nogi i przysiądź troche oczywiście bez przesady ... i poczuj w sobie energie ktora cie rozpiera .. a jesli to nie pomorze. to w domu sobie powalcz z cieniem przy muze taką jaką lubisz

Skróciłem podpis.. pasi?

"Nasze codzienne życie jest nieustanna walką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama

"Najpierw pozywane są kompanie tytoniowe za to, że ludzie zachorowali na raka płuc; Pózniej bary szybkiej obsługi za otyłość; Myślę, że mogę pozwać Budweiser'a za wszystkie te brzydkie kobiety, z którymi się przespałem."

"Nasze codzienne życie jest nieustanna walką z przeciwnościami losu"- Masutatsu Oyama

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 103 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 848
Moim zdaniem poprostu musisz zdać sobię sprawę z tego, że w czasie walki w kyokushin nic Ci nie grozi. To nie walka uliczna po której przeważnie ląduje się w szpitalu.
Nie myśl o tym co może Ci się stać, tylko jak zblokować ciosy i szukać miejsc na odpowiedź.

WALCZ DO KOŃCA A ZWYCIĘŻYSZ

WALCZ DO KOŃCA A ZWYCIĘŻYSZ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Problem tkwi przeważnie w psychice, ale jeżeli nie mozna się do niej dobrac pozostaje posłużenie się fizyką. Gdybyś trenował kungfu poleciłbym Ci dobrego trenera Tai chi, który namacalnie wytłumaczyłby ci na czym polega rozluźnienei, a tak pozostaje mi tylko powtórzyć za którymś z szanownych przedmówców: rozluxniaj, rozluźniaj aż do skutku.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 366
Miałem to samo. Sprawa nie do końca leży w psychice a sposobie wykonywania technik. Dokładnie chodzi o oddech!!! Tak właśnie.

Spróbój wykonywać na początku kata bardzo powoli i dostosuj oddech do tempa wykonywania technik (długi wydech na długie, nie szybkie!, uderzenia). Z czasem zwiększaj tempo i jednocześnie częstotliwość oddechów. W czasie walki staraj sie również oddychać w rytmie walki. To spowoduje rozluźnienie mięśni i... nabierzesz gracji w ruchach.

*co Cie nie zabije, to Cie umocni bowiem w słabości siła sie hartuje*

*co Cie nie zabije, to Cie umocni bowiem w słabości siła sie hartuje*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 418 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5681
A może pomogło by ci gdybyś ze trzy razy poszedł na aerobik, albo chociażna dyskotekę(ale tańsczył na tej dyskotece przez całą noc, a nie siedział i pił piwko ) Albo jak jedno i drugie odpada to chociaż w domu poruszać siedo jakiejś muzyki(tylko raczej nie hip-hop ). Taniec to dobra rzecz na rozluźnienie siei nabranie płynności w ruchach nawet jeśli jesteś facetem I nawet jak nie umiesz tańczyć

"klienci walili tego, kto stał najbliżej. Dla zasady. Tak nakazuje etykieta bójki w tawernie."

"My, silni i młodzi, kochamy pokój lecz to nic nie szkodzi,
temu co zza płotu grozi nam skopiemy mordy, mówię wam"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 82 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 366
Anduina z prawdziwa przyjemnoscia popatrzyl bym jak sie rozluzniasz w tancu...

*co Cie nie zabije, to Cie umocni bowiem w słabości siła sie hartuje*

*co Cie nie zabije, to Cie umocni bowiem w słabości siła sie hartuje*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 708 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8607
hehe wlasnie, zwlaszcza po tym piwku na dyskotece.
z rurka rzecz jasna

Nie ma tego zlego ... czego bym nie zrobil

Dobrze jest żyć, ale życ dobrze jest lepiej.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zryta psychika

Następny temat

Mistrzostwa Europy w zapasach 2003

WHEY premium