interwały

cześć. za niedługo jadę na zawody i chciałem poprawić kondycję siłę szybkość i wo gule wszystko co jest potrzebne do boksu. mam treningi ale mam takie pytanie czy np jak dziś zrobiłem trening siłowy to czy mogę wieczorem iść zrobić interwały?? chce poprawić to w miarę szybkim tępię a mam chęci tylko wszędzie gdzie czytam o interwałach to piszą żeby nie łączyć ich z niczym innym. czy to jest prawda czy mógłbym sobie 2 razy w tygodniu zrobić interwały po treningu siłowym ???

Zmieniony przez - Tysoon w dniu 2012-03-24 17:42:27

Nie bardzo to są dwa rozbieżne cele. Taki trening był by bardzo intensywny. Ja bym przed zawodami nie kombinował bo to się odbije w ringu negatywnie. Po walkach w zależności od wyniku będziesz mógł myśleć o zmianach w strategii treningowej.

aha czyli mam robić jednego dnia interwały innego trening siłowy a innego sw tak ???

To i tak jest dużo. Jak ci poradził trener? Startujesz w zawodach to podejrzewam, że masz trening ze cztery dni pracy w klubie. W boksie najważniejsza rzecz to wytrzymałość i siła eksplozywna można ją kształtować poprzez trening stacyjny w klubie albo ciężarami z tym że to jest dodatkowy trening który wymaga sporych wydatków energetycznych. Tak więc intensywność wzrasta. Ja na twoim miejscu skupił bym się na tym co robisz w klubie i dodatkowo interwały. Masz może pulsometr? Bardzo przydatne urządzenie do monitorowania pracy serca i lepszego planowania treningu wydolnościowego.

- trener nic nie mówił co do treningów w domu
- zgadłeś mam 4 treningi w tygodniu teraz jak i zawsze zresztą
- wytrzymałość chciałem robić za pomocą interwałów i tabaty a trening siły eksplozywnej dostałem od ciebie więc jest dobrze i chce dawać sobie wycisk bo ,, ile dasz od siebie tyle do ciebie wróci '' więc jestem zmotywowany na ostre treningi
- nie mam pulsometru
- mam wmiarę dobrą wytrzymałość więc bardziej mi zależy na tej sile eksplozywnej bo narazie będę walczył 3 rundy po 2 min a na treningach wytrzymuje 9 po 3 więc jest luz ale pomimo to chce to jeszcze ulepszyć aby nie dać przeciwnikowi oddychnąć, naparzać na niego cały czas po to własnie mi ta wytrzymałość a siła po to oby jak nadarzy się sytuacje znokautować go.

i dlatego pisze tutaj co i jak mam robić aby się nie przemęczyć a żeby były jak najlepsze efekty

Jak tyle wytrzymujesz to wystarczy utrzymać ten poziom. Dodaj do tego wyrzut adrenaliny podczas walki na ringu to właściwie masz kondycje na 11-12 rund. Nie ma sensu dokładać to nie boks zawodowy. Tak więc od czasu do czasu jakieś interwały na podtrzymanie a tak to technika, taktyka i siła eksplozywna. Pamiętaj trening krótki ale intensywny. Unikaj zmęczenia aby nie tracić szybkości. Szybkie serie na tzw. pełnej k***ie i długie odpoczynki.

Nie boks zawodowy, ale poprzez dobre wystepy pozniej mozna przejsc na zawodostwo :)

Chłopak ma kilkanaście lat zapewne a ty mu tu o zawodowstwie. Parkinson może zaczekać nie obrazi się. Ja bym siedział na amatorce do medalu olimpijskiego. Nic tak nie raduje jak 2tyś Euro emerytury po 35 orku życia za złoto olimpijskie. To się nazywa pogodna jesień .

Zmieniony przez - Freed85 w dniu 2012-03-25 23:11:00

Kasa jak kasa, zdobycie olimpijskiego złota musi być niesamowitym powodem do dumy. Przy okazji, daj znać Tysoon po zawodach, jak Ci poszło