Naderwany mięsień piersiowy?

Witam, mam taki problem dzisiaj poszedłem na siłownie w planach była klatka i triceps. Rozgrzałem się porządnie jak zawsze i zacząłem pierwsze ćwiczenie wycisk sztangi na płaskiej. Od początku (pierwsze 3 serie) miałem wrażenie że za mocno czuje mieśnie piersiowe, ale ze przed treningiem wrzucilem NO-Xplode to mysle chyba poprostu bedzie konkretna pompa dzisiaj a jednak nie. W 4 serii chwycilem sztangę opuscilem do klatki poczulem straszny ból i jak chcialem pchnąć do góry to poczułem jak by mi się lekko cos naderwało w miejscu gdzie łączy się miesien piersiowy z obręczą barkową. Później sprubowalem leciutko rozpiętki na bramie ale nie było szans ból straszny i sobie odpuscilem. Pytałem trenera na siłowni mówił zeby poczekac w tym tygodniu już nie robic klatki dopiero za tydzień lekko spróbować i jak wszystko bedzie ok to dopiero za 2 tyg. mocniejszy trening. Co wy o tym myslicie? Jestem w szczycie formu i trochę mnie to podłamało. Zrobilem dzisiaj tylko lekko triceps i ogolnie czuje się podle z powodu opuszczonego treningu. Powiedzcie co robic w takiej sytuacji jakies masci, masaz? pozdrawiam

masc dicloratio gel dobra masc rozgrzewajaca, pomogla mi przy kontuzji lagodzac bol, klatke napewno odpusc w tym tygodniu

Zmieniony przez - kaqzar w dniu 2012-04-02 19:50:42

daj sobie luz,przeciez klata przy tricu tez pracuje,zreszta nawet robiac plecy czy barki bedziesz drażnił przyczep mięsnia,takze pewnie nie zabrzmi to dla Ciebie dobrze,ale najlepiej jakbys zrezygnowal juz w tym tygodniu z treningu,ewentualnie zrobil nogi

A czy jest jakiś sposób by temu zapobiec? cwiczę juz dość długo nigdy nie spotkałem sie z czymś takim a trening nie różnił się niczym od innych byłem naprawde konkretnie rozgrzany, jedyne co mogło poróżnic ten trening od innych ze powtorzenia wykonywałem troche energiczniej, rozpierala mnie moc NO-Xlopd'a.

Radze Tobie zrobić przerwe dopuki ból nie minie.potem rób klate na małych ciężarach z dużom ilością powtórzeń.Jeśli ból nie będzie odpuszczać idź na fizjoterapie.Myślę jednak, że nie jest to poważna kontuzja.

Co do zapobiegania radziłbym nie zapominać o odpoczynku, zmieniać co jakiś czas intensywność treningów, zadbać o odpowiednią dietę, pić rozpuszczoną żelatynę lub inny kolagen( jednak żelatyna jest pod ręką ),dorzuciłbym do dziennej diety garść pietruszki, gdyż zawiera duże ilości witaminy C , która bierze udział w syntezie kolagenu.