Robiłem ten Javorek's Complex 2 razy. Walnąłem sobie 2 serie, zmachałem się ale... minęło 20 sekund a ja mam znowu masę siły na inne ćwiczenia. Dało by radę może zrobić coś takiego?:
PN.
Javorek's Complex 2 serie
10,12 sztanga leżąc (35kg)
12,15 wypychanie rąk do przodu (klata) na maszynie (30kg)
15, 20 unoszenie ramion (biceps) na maszynie (30kg)
12,15 barki (30kg)
10,12 motyl (25kg)
6,5
przysiad ze sztangą (35kg)
10,12 czworogłowy na maszynie (wypychanie nóg do przodu w pozycji siedzącej) (40kg)
20,30 łydki na sztandze (50kg)
+ te 4 ćwiczenia na brzuch co dałeś
Środa tak samo jak poniedziałek
piątek
Javorek's Complex+brzuch i nic więcej
Przy tym dużo aerobów i rozciągania. Co powiesz na taki trening?