...
Napisał(a)
a jeśli chodzi o zadyszkę to ona jest dobra podczas spalania tkanki czy zła?
...
Napisał(a)
nie jest dobra , ale na początek i przy tej wadze to normal opcja ;]
Być jak Steven !
...
Napisał(a)
a rozumiem, ale jak widzę, że już zn czuje, że mam zadyszkę to mam się zatrzymać i czekać aż minie czy zwolnij tępo tzn iść aż minie ta zadyszka.
...
Napisał(a)
na początek Ty masz nie zwalniać .. Ty masz od razu powolutku .. a jak zadyszka to zwolnić i tak już lecieć , nic na szybko i siłę
Być jak Steven !
...
Napisał(a)
Co do oddychania to jest ważna sprawa
1. Gdy biegasz i oddychasz ustami z medycznego punku widzenia nie dostarczasz tlenu komórką bo tak naprawdę połykasz dużą ilość powietrza płucami i zaraz ją wydychasz co równa się z tym że po jakimś czasie zaczyna brakować Ci tlenu mimo tego że ciągle "oddychasz" ustami.
2. Nalezy oddychać nosem z dwóch podów. Po pierwsze nosem filtrujkesz powietrze/ oczyszczasz je oraz ogrzewasz a po drugie dostarczasz go w mniejszej ilość ale w ilości którą płuca potrafią przyjąć i wchłonąć.
Ja jak biegam to wciągam nosem powietrze (początki są trudne) a wydycham ustami. Staraj się tak robić. Na początku zmniejsz tempo biegu i z czasem zwiększaj je ale stopniowo.
Jeżeli z oddychaniem pójdzie Ci kiepsko i bedziesz czuł że nie umiesz biegać i kontrolować wdychania przez nos to mozesz robić tak:
Zaczynasz biec, wdychasz powietrze nosem, wydychasz ustami a gdy juz wypuściłeś całe powietrze ustami to mozesz jeszcze pobrać nimi małą cześć i wypuścić i znów nosem... itd.
1. Gdy biegasz i oddychasz ustami z medycznego punku widzenia nie dostarczasz tlenu komórką bo tak naprawdę połykasz dużą ilość powietrza płucami i zaraz ją wydychasz co równa się z tym że po jakimś czasie zaczyna brakować Ci tlenu mimo tego że ciągle "oddychasz" ustami.
2. Nalezy oddychać nosem z dwóch podów. Po pierwsze nosem filtrujkesz powietrze/ oczyszczasz je oraz ogrzewasz a po drugie dostarczasz go w mniejszej ilość ale w ilości którą płuca potrafią przyjąć i wchłonąć.
Ja jak biegam to wciągam nosem powietrze (początki są trudne) a wydycham ustami. Staraj się tak robić. Na początku zmniejsz tempo biegu i z czasem zwiększaj je ale stopniowo.
Jeżeli z oddychaniem pójdzie Ci kiepsko i bedziesz czuł że nie umiesz biegać i kontrolować wdychania przez nos to mozesz robić tak:
Zaczynasz biec, wdychasz powietrze nosem, wydychasz ustami a gdy juz wypuściłeś całe powietrze ustami to mozesz jeszcze pobrać nimi małą cześć i wypuścić i znów nosem... itd.
Jeszcze nikomu nie zaszkodziło bieganie o 5.50 rano ;)
Treningi o 5.00 rano nie zabiją!
K7L7 na Steam
http://www.tinyurl.pl?TbS5Rap1
http://tnij.com/qq1YU
Polecane artykuły