Mam bardzo nietypowy problem.
Zacznę od tego, że mam 21 lat i jestem (najwyrażniej) skrajnym ektomorfikiem. Ćwiczyć zacząłem 1,5 lata temu, ale dietę mam od 1 roku. Moim celem była (i nadal jest) masa. Gdy zaczynałem ćwiczyć ważyłem 60kg (przy wzroście 175cm), teraz ważę 67kg (uważam, że strasznie mało jak na 1 roku treningu na masę).
A teraz o moim problemie...
Nie wiem czemu (chyba mam chvjową genetykę), ale cała masa leci mi praktycznie w brzuch.
Odkąd zacząłem ćwiczyć zauważyłem niewielki przyrost masy bicepsa, nóg i łydek, a bardzo duży przyrost mięśni brzucha.
Teraz, gdy napnę mięśnie brzucha, to wystają aż za klatę.
Do tego mam dość dużo fatu na moim brzuchu, a na reszcie ciała tłuszcz praktycznie nie występuje.
Co ze mną jest nie tak?
Dodam tylko, że dietę mam na pewno dobrą. Wiele razy ją polepszałem w celu manipulacji kaloriami, i na dodatek bardzo rygorystycznie jej przestrzegam (zero niezdrowego żarcia oraz cukru).
A mój brzuch to zawsze od samego dzieciństwa był tłusty w stosunku do reszty ciała.