Stop wishing start doing
...
Napisał(a)
cheat wcale nie jest objawem nieatrakcyjnej diety, a my nie wychodzimy za tydzien na scene. kazdy ma jakies slabosci, a trzymając diete i pozwalając sobie na jakies przyjemnosci co pewien czas, dajemy odpocząć psychice przede wszystkim. jak mniemam, nikt z nas nie zamierza do konca swojego żywota nie zjesc NIC innego, poza tym z diety. Bez przesady
...
Napisał(a)
Kocio nigdzie nie napisałem, żeby nie fundować sobie oszukanych posiłków.
A w moim przekonaniu - z tego co dane mi bylo zaobserwowac - atrakcyjność jadłospisu ma wpływ na czitowanie, nawet nie tyle na jego obecność, co na częstotliwość i ilość.
jak mniemam, nikt z nas nie zamierza do konca swojego żywota nie zjesc NIC innego, poza tym z diety. Bez przesady
To jest to, o czym mówię. Dlaczego w wielu przypadkach jest rozgraniczenie, poza smacznym, atrakcyjnym jedzeniem, a "zdrową" dietą? Czy naleśniki, pierogi, czy gołąbki nie mogą być częścią zdrowej, racjonalnej diety? Oczywiście, że mogą.
Kolejna kwestia - to np. rezygnacja z wartosciowej diety przy np. okresowym zawieszeniu aktywnosci fizycznej.
To wszystko jest wynikową pewnego zgrzytu. Przeciez nie chodzi o to, by poprawic swoje nawyki zywieniowe na 5 lat, bo wtedy ćwiczę, tylko robić tak, by poprawic je do konca zycia w takim sposob, by bylo to naturalne.
A w moim przekonaniu - z tego co dane mi bylo zaobserwowac - atrakcyjność jadłospisu ma wpływ na czitowanie, nawet nie tyle na jego obecność, co na częstotliwość i ilość.
jak mniemam, nikt z nas nie zamierza do konca swojego żywota nie zjesc NIC innego, poza tym z diety. Bez przesady
To jest to, o czym mówię. Dlaczego w wielu przypadkach jest rozgraniczenie, poza smacznym, atrakcyjnym jedzeniem, a "zdrową" dietą? Czy naleśniki, pierogi, czy gołąbki nie mogą być częścią zdrowej, racjonalnej diety? Oczywiście, że mogą.
Kolejna kwestia - to np. rezygnacja z wartosciowej diety przy np. okresowym zawieszeniu aktywnosci fizycznej.
To wszystko jest wynikową pewnego zgrzytu. Przeciez nie chodzi o to, by poprawic swoje nawyki zywieniowe na 5 lat, bo wtedy ćwiczę, tylko robić tak, by poprawic je do konca zycia w takim sposob, by bylo to naturalne.
Poszukuję książki "Na początku był głód" M. Konarzewskiego, gdyby ktoś miał egzeplarz na sprzedaż - proszę o kontakt mailowy ;)
Jedna z bardziej przemądrzałych osób na forum.
...
Napisał(a)
Zgadzam sie, natomiast tak jak wspomnialam- jestem zwolenniczką zarowno cheat meali jak i cheat dayow. wszystko zalezy od celu, %bf, wrazliwosci insulinowej, metabolizmu- jesli chodzi o ich czestotliwosc i jakosc produktow do czitów
Stop wishing start doing
...
Napisał(a)
widze, dyskusja sie niezla rozwinela ja ogolem smieciowego zarcia nie tykam, bo mi to nie lezy po prostu. natomiast, z racji, ze moj jadlospis jest koszmarnie monotonny i nic na to nie poradze, bo jestem na wiele rzeczy uczulona, do tego ostatnio ucielam za bardzo tluszcze i zaraz mi sie organizm zbuntowal i teraz sie domaga takich roznych dziwnych rzeczy typu masło, to generalnie mialam z rana taki napad, oprocz kurczaka i lyzki oliwy, wsunelam dodatkowa porcje wegli z razowca i 200g jogurtu naturalnego plus troche tego nieszczesnego masła mysle, ze jakos fatalnie nie wyszlo pod wzgledem jakosciowym to jedzenie. fakt faktem, ze nabiału nie tykam, a od razowca od razu puchne, no ale cóz. takie zycie alergika
...
Napisał(a)
Nic złego w maśle nie ma i śmiało mozna go do diety włączyć. Nie wyobrażam sobie np. zjeść jajecznicy bez niego
Poszukuję książki "Na początku był głód" M. Konarzewskiego, gdyby ktoś miał egzeplarz na sprzedaż - proszę o kontakt mailowy ;)
Jedna z bardziej przemądrzałych osób na forum.
...
Napisał(a)
od razowca puchniesz??? jasne, jasne. Wszyscy puchną od ww nagle, a kiedyś dla odmiany kazdy odchudzający ciął tłuszcze do zera, bo przeciez tłuszcz tuczy
Stop wishing start doing
...
Napisał(a)
no chyba ze tak. bo ostatnio jest histeria węglowodanowa u lasek. wszystkie puchną od węgli
Stop wishing start doing
Polecane artykuły