krystiiaann
wiek: 22
wzrost: 180 cm
waga: 83,5 kg
Rękę złamałem 2 lata temu, niedawno miałem drugą operację związana z uciskiem nerwu, która umożliwia mi lekkie i powolne obciążanie ręki dopiero za 2 tygodnie. Ta kontuzja spowodowała, że trochę się zapuściłem, pojawił się brzuszek, który chciałbym zrzucić. Wydaje mi się, że nogi mam w jak najlepszym stanie, rower i piłka dały przez wiele lat dały efekty widoczne do dzisiaj. Problemy zaczynają się od pasa w górę. Nigdy nie ćwiczyłem regularnie, byłem chudy, a po kontuzji obwód powiększył się tam gdzie nie trzeba, czyli na brzuchu. Chcę to zmienić, chcę przybrać trochę masy mięśniowej, jednak nie wiem jak się zabrać i od czego zacząć. Teraz zadanie jest jeszcze bardziej utrudnione, bo poza tym, że na razie jedna ręka jest bezużyteczna, to i tak była znacznie słabsza. Zależy mi, żeby nie służyła w przyszłości tylko do drapania po głowie.
Jedyna moja aktywność fizyczna to godzina basenu w tygodniu. Odżywiam się też nie najlepiej, często nie mam chęci przyrządzać sobie inne danie niż reszta rodziny. Jednak jeśli już czegoś się podejmę, to jestem konsekwentny.
Proszę o jakieś rady, ukierunkowanie mnie od czego powinienem zacząć, jaką dietę wybrać i jak rozwiązać problem jednej nie do końca sprawnej i znacznie słabszej ręki.
wzrost: 180 cm
waga: 83,5 kg
Rękę złamałem 2 lata temu, niedawno miałem drugą operację związana z uciskiem nerwu, która umożliwia mi lekkie i powolne obciążanie ręki dopiero za 2 tygodnie. Ta kontuzja spowodowała, że trochę się zapuściłem, pojawił się brzuszek, który chciałbym zrzucić. Wydaje mi się, że nogi mam w jak najlepszym stanie, rower i piłka dały przez wiele lat dały efekty widoczne do dzisiaj. Problemy zaczynają się od pasa w górę. Nigdy nie ćwiczyłem regularnie, byłem chudy, a po kontuzji obwód powiększył się tam gdzie nie trzeba, czyli na brzuchu. Chcę to zmienić, chcę przybrać trochę masy mięśniowej, jednak nie wiem jak się zabrać i od czego zacząć. Teraz zadanie jest jeszcze bardziej utrudnione, bo poza tym, że na razie jedna ręka jest bezużyteczna, to i tak była znacznie słabsza. Zależy mi, żeby nie służyła w przyszłości tylko do drapania po głowie.
Jedyna moja aktywność fizyczna to godzina basenu w tygodniu. Odżywiam się też nie najlepiej, często nie mam chęci przyrządzać sobie inne danie niż reszta rodziny. Jednak jeśli już czegoś się podejmę, to jestem konsekwentny.
Proszę o jakieś rady, ukierunkowanie mnie od czego powinienem zacząć, jaką dietę wybrać i jak rozwiązać problem jednej nie do końca sprawnej i znacznie słabszej ręki.
Krzysztof Piekarz
peepeek
BPL-G
