...
Napisał(a)
Od poniedziałku jestem ostro przeziębiona. Przynajmniej już nie mam gorączki ale jest już 4 dzień i nie widzę najmniejszej poprawy. Byłam już u lekarza i dostałam jakieś leki ale nie pomagają. Nie chce brać antybiotyków bo strasznie się boję o swoją formę! Dopiero co osiągnęłam swój cel i jestem bardzo zadowolona z swojego ciała. Przez 8 miesięcy ostro trenowałam i nigdy nie chorowałam. Teraz mnie dopadło pomimo mojej na prawdę zbilansowanej i bogatej w witaminy diety i niesamowicie tęsknie za siłownią albo ogólnie sportem. Chciałam się spytać czy są jakieś sposoby na zachowanie formy? Nie chciałabym przytyć ale utrzymując ujemny bilans kaloryczny chyba utrudniam organizmowi regenerację. Tak? Niby od kaszlu mięśnie brzucha ostro pracują:) ale to raczej nie starczy:) Macie jakieś dobre sposoby na przeziębienie, utrzymanie wagi podczas choroby, może lekkie ćwiczenia (energii mam sporo tylko z oddychaniem kiepsko), porady co do diety? :) Dzisiaj jeszcze raz idę do lekarza ale dalej chciałabym się bronić przed antybiotykami bo to oznacza kolejny (przynajmniej!) tydzień bez sportu!
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Przez tydzień czy dwa nie zepsujesz sobie sylwetki, więc nie masz się czym martwić. Za priorytet obierz sobie walkę z chorobą- im szybciej się z tym uporasz tym lepiej. Jeżeli chodzi o powód zachorowania, to mogło dopaść Cię zwykłe przetrenowanie. Intensywne treningi są immunosupresywne, a nie immunostymulujące- jak lekkie. Ja cyklicznie choruję na roztrenowaniach ;)
Co do diety- jeżeli odpada aktywność fizyczna, wystarczy jeść tyle samo kcal ile w dt. Zapewni to lekką nadwyżkę kcal (tak jak mówiłem na wstępie- w tydzień nie zmarnujesz kilku miesięcy starań, na to trzeba by miesięcy). Możesz obciąć węgle ze skrobi, bo zapotrzebowanie na glikogen nie będzie tak duże jak normalnie. W to miejsce dużo świeżych warzyw i owoców. Tłuszcze też możesz lekko podbić, do bilansu.
Za lekkie treningi się weź jak będziesz miała siłę. Tu też proponowałbym powolny powrót do normalnego trybu funkcjonowania, a nie rzucanie osłabionego organizmu na głęboką wodę.
Z "suplementów"- zielona herbata i przyprawy!
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-06-28 14:42:57
Co do diety- jeżeli odpada aktywność fizyczna, wystarczy jeść tyle samo kcal ile w dt. Zapewni to lekką nadwyżkę kcal (tak jak mówiłem na wstępie- w tydzień nie zmarnujesz kilku miesięcy starań, na to trzeba by miesięcy). Możesz obciąć węgle ze skrobi, bo zapotrzebowanie na glikogen nie będzie tak duże jak normalnie. W to miejsce dużo świeżych warzyw i owoców. Tłuszcze też możesz lekko podbić, do bilansu.
Za lekkie treningi się weź jak będziesz miała siłę. Tu też proponowałbym powolny powrót do normalnego trybu funkcjonowania, a nie rzucanie osłabionego organizmu na głęboką wodę.
Z "suplementów"- zielona herbata i przyprawy!
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-06-28 14:42:57
Polecane artykuły