Piszę ten post w celu uzyskania pomocy od bardziej doświadczonych i znających się na rzeczy.
Słowem wstępu trochę mojej historii :)
Na początku maja tego roku ważyłem 77kg i wyglądałem jak sflaczała ropucha. Postanowiłem wiec wziąć się za siebie i zgubić nadmiar tłuszczu.
Początkiem moich zmagań została 6 Weidera, po 5 dniach ćwiczeń pomyślałem iż sama 6 to za mało, więc postanowiłem codziennie rano ćwiczyć (ok 15 min), oraz biegać wieczorem (na początku 1km później 2km) + wykluczyłem wszystkie słodycze, napoje, fast foody, oraz zacząłem więcej pić.
Wszystko przebiegało idealnie, z dnia na dzień coraz lepiej się czułem a tłuszcz się podziewał... działo się tak aż do połowy czerwca. Od 2 tygodni mimo zwiększenia intensywności ćwiczeń porannch do 30 min oraz biegania 3 km, efektów brak.
Teraz moje pytanie... Co robić aby schudnąć jeszcze parę kilko oraz trochę się wyrzeźbić ? Może jakaś bardziej restrykcyjna dieta ?. Myślałem nad dietą niskowęglowodanową lecz dowiedziałem się iż jest ona nieodpowiednia dla rozwijającej się młodzieży oraz dzięki niej mamy mało energii. A może moje ćwiecznia czy plan dnia są nieodpowiednie? proszę o rady...
ćwiczenia poranne:
# 5 serii ćwiczeń rozciągających po 10 powtórzeń
# brzuszki z ciężarkiem (4kg) 10 powtórzeń
# pompki zwykłe 30 powtórzeń + pompki z przyklaśnięciem 15 powtórzeń
# sztangielki(2x 4kg) - biceps 30 powtórzeń, wyciskanie 30 powtórzeń, triceps 20 powtórzeń, barki 20 powtórzeń.
# ekspander - 20 powtórzeń przed klatka 20 powtórzeń za plecami
# 20 przysiadów z ciężarkiem
# 20 powtórzeń ćwiczeń na uda
plan dnia:
7:30 - pobudka
7:35 - śniadanie (jajecznica z 2 jaj smażona bez tłuszczu)
8:30 - ćwicznia poranne
11:00 - 2 śniadanie (sałatka - pomidor, ogórek, papryka, olej roślnnny)
13:30 - 6 weidera (pełen cykl zakończony, teraz robie 3 serie po 10 powtórzeń)
14:00 - obiad (smażony schab bez panierki + brokuły gotowane na parze)
18:00 - podwieczorek (tarte jabłko z cynamonem)
20:00 - bieg (3-4km)
21:00 - kolacja (100 g twarogu 0% ze szczypiorkiem)
24:00 - sen
przykładowy jadłospis ze wczoraj :]
PS: Mieszkam na wsi... więc moje zaplecze do ćwiczeń jest niewielkie, posiadam hantelki oraz ekspander.
Zmieniony przez - Gedonar w dniu 2012-07-03 13:39:51
Zmieniony przez - Gedonar w dniu 2012-07-03 13:50:27