z racji zakonczenia szkoly, znalezienia odp ilosci wolnego czasu, pracy, srodkow do zycia i poprawy wlasnego wygladu postanowilem wkoncu cos ze soba zrobic. mianowicie czas schudnac. rok temu bylem na dukanie (totalna glupota, ale schudlem) i zrzucilem 8kg balastu z 89 na 81, jednak troszke zaczelem sie zaniedbywac i aktualnie mamy 85. troche poczytalem, troche poszperalem i zdecydowalem sie na CKD. codziennie (pon-pt) jezdze rowerkiem do pracy 30km w obie strone. w robocie jest od srednio do ciezko fizycznie. nie ma lipy:) po tym planuje sobie troche pocwiczyc, bo jest miernie z umiesnieniem -.-
dobra to tak, policzylem i wyszlo, że:
potrzeba 2650kcal
bialko 140g = 560kcal
wegle 20g = 80kcal
tluszczyk 223g = 2010kcal
posilki:
0900 - jajecznica z 3 jajek na oliwie
1230 - kurczaczek 100g + troche mieszanki warzyw (troche marchewki, salaty, poru i cos dziwnego - holenderskie zarcie...) z odrobina jakiegos sosu (sama oliwa i jakies tam ziola)
1630 - to co o 1230 + pare orzechow ziemnych (na zapchanie, bez soli)
2100 - jajecznica z 2 jajek na oliwie + troche warzywek.
tak bedzie codziennie, oczywiscie skladniki wymienne na inne miesko, czasem jakas rybka, czasem co innego, ale generalnie to miecho, warzyw troche i 5-6 jajek dziennie.
wydaje mi się, że te posiłki to nie jest to moje 2650kcal, ale glodny nie jestem, pije duzo wody i w moim pierwszym dniu diety czuje się calkiem niezle.
sugestie, poprawki, porady i konstuktywna krytyke przyjme na klate:D
ps
moje smieszne zdjecie tluszczu na brzuchu i zadzie...
zobaczymy jak bedzie za tydzien!
mezczyzna
23wiosny
ostatnio aktywny 30km rowerem + praca na polu :)
184cm
aktualnie - 85kg
cel - 78kg
% tkanki tluszczowej - okolo 26%
klata 96
udo 61
lydka 42
talia 84
pas 91
biodra 93
posladek 27/52
bajceps 32
przedramie 28
pozdro:)
jestem za gruby......