mam 21 lat i nabawiłem się urazu podczas pracy na budowie. Przerzucałem dużą ilość żwiru przez sito i na drugi dzień bolały mnie plecy. Było to ok rok temu, chyba sierpień 2011.Ból nie znikał, przywykłem nawet do niego, ale w marcu poszedłem do lekarza. Kończę własnie rehabilitację, 10 zabiegów (w tym: masaż, laser i pole magnetyczne). Ból nadal czuję, chociaż mam wrażenie, że mniejszy i coś się zmienia, rehabilitant powiedział, że regeneracja może potrwać nawet kilka tygodni.
1. Chciałbym zapytać, czy muszę robić jakąś przerwę z siłownią? Przed wakacjami chodziłem 1-3 razy w tygodniu prze 8 miesięcy i od nowego roku akademickiego chciałbym chodzić regularnie.
2. Czy na coś muszę zwracać szczególną uwagę?
3. Wszelkie porady z własnego doświadczenia mile widziane.
PS. W tytule napisałem zerwany, ale sam nie wiem czy tak jest, czy tylko naderwany, wszystko dość normalnie robiłem więc chyba nie jest źle;)