Na siłowni ćwiczę już prawie 8 miesięcy, postępy w tym okresie zadowalające (~8kg dobrej masy) jestem 100% ekto, zaczynając ćwiczyć rzuciłem palenie i częste imprezowanie (teraz browar okazyjnie) efekty na początku były nawet Ok, od razu starałem się ruszyć z dietą jednak nie wyglądała ona za dobrze, potem po około 4 miesiącach zacząłem powoli wrzucać kurczaka do diety, kupiłem też monohydrant kreatyny (nie kontrolowany zakup, nawet cykl nie skończony, brane przez nieco ponad miesiąc, reszta do dziś w szafce, jednak pomimo tego krótkiego brania widać było fajne postępy (w serii na klate +10-15kg w miesiąc) oraz niezła pompa i dobra definicja mięśnia (mało tłuszczu, ożylenie mam bardzo dobre, widoczne nawet na brzuchu).
Był do jednak okres szkolny (studium wieczorowe) gdzie miałem dużo czasu na dietę oraz sen, teraz zacząłem jednak pracować i wygląda to trroche gorzej.
Postaram się przedstawić orientacyjnie moją teraźniejszą dietę:
1- Płatki owsiane + mleko + kakao
2- 3x posiłki w pracy: Chleb ciemny około 300gram łącznie, do tego sałata, pomidor, pierś z kurczaka/w piątek tuńczyk
3- przed treningiem 100g ryżu/pierś z kurczaka/2 jajka sadzone/warzywka
4-po treningu to samo
6- obiad domowy (przeważnie ziemniaczki/mięso/warzywa
7- na noc twaróg i woda
Na tydzień zjadam około 3kg piersi z kurczaka, jem ją od 4 miechów i zaobserwowałem dużą różnicę w jakości mięśnia.
No i wydaję mi się, że dopadła mnie lekka stagnacja z racji tej diety oraz snu (7h a wcześniej nawet 10h) i myślę sobie kupić na wrzesień mały zestaw supli:
- Kreatyna Trec cm3
- Białko WPC Łowickie 80
- Bcaa
- omega 3 i witaminki z olimpu
I tutaj mam pytanie czy dorzucić jakiegoś gainera jeszcze (np mutant mass) czy zastosować to co powyżej, nie chce żeby mnie zalało (chociaż jestem ekto, nigdy nie miałem i nie mam nadmiaru tłuszczu nawet na brzuchu, rano na czczo w tali nawet 70cm nie ma ;D) mam póki co pracę siedzącą i chodzi mi o dobry mięsień oraz proporcje (wąska talia, szerokie bary/plecy V) i właśnie boję się troche tego zalania hehe no bo nigdy nic niewiadomo, jak nagle przywalę tyle dodatkowych kalorii. Nie znam się na gainerach tak więc was pytam, brać jeszcze tego mutanta czy raczej nie:D?
Aha mam 180cm i 70kg niecałe.
Zmieniony przez - bartolomeo1 w dniu 2012-08-17 16:20:52