Ponad pół roku po rekonstrukcji ACl

Tak szczerze, to nie pamiętam jakie ćwiczenia robiłem w którym tygodniu. Po drugie, wszystko też zależy w jakim stopniu jest ta noga. Na pewno musisz mocno popracować nad pośladkami i mobilizować biodra. Ćwiczenia z taśmą są jak najbardziej ok.

1 leżenie tyłem, noga na poduszce i dociskasz dół podkolanowy
2 wykrok z kijkiem zza plecami (jak prawa noga, to lewą ręką łapiesz z góry, a prawą z dołu, taka agrafka), tylko schodzisz samymi biodrami w dół
3 Podnoszenie bioder na piłce gimnastycznej (masz czuć pośladki, a nie plecy)
4 Stoisz i prawa noga idzie do tyłu, i rękoma dotykasz podłogi (dla utrudnienia z zamkniętymi oczami)
5 Przysiad bułgarski ( nie schodź za głęboko, na początek może być płytko)
6 Terminal Knee Extension
7 Do tego planki, tak aby wzmocnić cały tylni łańcuch

Oczywiście wszystkie ćwiczenia robisz na własną odpowiedzialność

Do tego wpisz sobie w google, to też Ci się może coś przyda -> Podstawy rehabilitacji po artroskopowej rekonstrukcji więzadła krzyżowego.

A dalej w kwestii zgięcia... Czy bezpiecznie jest ćwiczyć zgięcie obciążając zgięte kolano kucając na nim i np. siadanie na nogach z klęku? Pytam bo zginając maksymalnie po rozgrzewce nie czuję już bólu ale gdy chcę na tym kolanie przykucnąć okazuje się, że jednak nie zegnę go do końca.

Powinieneś móc dotknąć piętą pośladka. Po treningu rozciągaj czworogłowy i wszystko przyjdzie z czasem.

Dotykam, ból pojawia się gdy próbuję docisnąć nogę.